Jivka
Moderator
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2018
- Postów
- 17 982
To masz teraz sprawdzian cierpliwości [emoji16]Płeć nieznana jeszcze. Kiepsko było widać. Lekarz nie chce źle rokować.
Ale człowiek ma już 219g!![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To masz teraz sprawdzian cierpliwości [emoji16]Płeć nieznana jeszcze. Kiepsko było widać. Lekarz nie chce źle rokować.
Ale człowiek ma już 219g!![]()
Ale uparciuch ! Kiedy masz kolejną wizytę ? Może być tak, że do porodu będzie trzymać w niepewnościhehe
No nie gadaj! Ale uparta [emoji12]Płeć nieznana jeszcze. Kiepsko było widać. Lekarz nie chce źle rokować.
Ale człowiek ma już 219g!![]()
Babeczka będzie, zobaczysz [emoji847]Patrzcie i oceniajcie:
Zobacz załącznik 956988
Lekarz siurka nie widział ale tez zaznaczył ze nie powiedziane ze sie nie schował. Ale ja nawet jajek nie widzę [emoji23][emoji23][emoji23]
Patrzcie i oceniajcie:
Zobacz załącznik 956988
Lekarz siurka nie widział ale tez zaznaczył ze nie powiedziane ze sie nie schował. Ale ja nawet jajek nie widzę [emoji23][emoji23][emoji23]
No niemożliwe , dalej czekamy, ale wierzę że to wstydliwa dziewczynka.Płeć nieznana jeszcze. Kiepsko było widać. Lekarz nie chce źle rokować.
Ale człowiek ma już 219g!![]()
Ludzie są bezmyślni i głupi w trzeciej ciąży, którą straciłam dwie osoby spytały co zrobimy jak bedzie 3 syn a przy tej ostatniej jak już lekarz powiedział że córka to mówili że tak ładnie wyglądam, czy aby na pewno corka.Mnie takie gadki wkurzają. Ja się przyznaje ze jak nie miałam córki i nawet teraz jak mam ale mam ponownie takie samo pragnienie to piłko mnie w serduchu jak komuś się rodziła córka. Ale zawsze życzyłam spełnienia marzenia. Nigdy potem tez nic nie powiedziałam osobom które mi nie „życzyły” córki a jednak się urodziła. Zawsze staram się być życzliwa bo wiem jak to jest mieć pragnienie..,. A ludzie są okropni i zawistni. Czerpią satysfakcję jak komuś się nie udaje. A dziecko to nie zamówienie w sklepie. Pamietam jak ostatnio dziewczyna miała mieć dwóch chłopców i coś się żaliła i jakoś tak z nią porozmawiałam ze będzie dobrze. I wtedy mi powiedziała ze jestem jedyna osoba która tak ja pocieszyła. Nie rozumiem po co miałabym gadać „No faktycznie szkoda ze nie córka, przydałaby się”