reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

No ja tez myslalam o czyms wlasnym.. a konkretnie o studiu foto.. ale od 4 lat nie robilam zdjec bo jakoa tak.. stan psychiczny sprawil ze sie wycofalam.. i teraz musialabym w pierwszej kolejnosci zainwestowac w kursy.. ale moze moze.. bo co raz czesciej o tym mysle ;)
Jak tylko masz czas to się nie zastanawiaj ! :)
 
reklama
No to zależy od apki właśnie. No u mnie się nie sprawdza apka ale ja mam wprowadzam tam różne dane jak plamienia testy owu miesiączki kiedy są Przytulanki. Ja jednego cyklu mam okres na 30dc drugiego na 34dc A trzeciego mam na 38dc A w grudniu miałam na 35dc. Dlatego czekam kiedy będzie @ W tym cyklu. Choć mam nadzieję aby nie przyszła w ogóle

I tego Ci życzę, żeby @ w ogóle nie przyszła :D chociaż wyobrażam sobie, jak irytujące może być czekanie, gdy nie zna się dokładnej daty[emoji26]
 
I tego Ci życzę, żeby @ w ogóle nie przyszła :D chociaż wyobrażam sobie, jak irytujące może być czekanie, gdy nie zna się dokładnej daty[emoji26]
Ja przez te wszystkie lata nie powodzen i porażkę nauczyłam się cierpliwości. Ale w tym cyklu się jakoś tak czuje że mogło się udać A z drugiej strony że pewnie będzie znowu rozczarowanie.
 
Ja przez te wszystkie lata nie powodzen i porażkę nauczyłam się cierpliwości. Ale w tym cyklu się jakoś tak czuje że mogło się udać A z drugiej strony że pewnie będzie znowu rozczarowanie.

Rozumiem Cię doskonale. Każdego miesiąca myślę sobie „dlaczego akurat teraz miałoby się udać?” Ale jednak w końcu przychodził u mnie TEN miesiąc z TYM cyklem, więc liczę, że i za trzecim razem tak będzie. I do Ciebie tez przyjdzie taki cykl. Bardzo życzę Ci, żeby to był ten obecny :)
 
Rozumiem Cię doskonale. Każdego miesiąca myślę sobie „dlaczego akurat teraz miałoby się udać?” Ale jednak w końcu przychodził u mnie TEN miesiąc z TYM cyklem, więc liczę, że i za trzecim razem tak będzie. I do Ciebie tez przyjdzie taki cykl. Bardzo życzę Ci, żeby to był ten obecny :)
Ja nie mam pozytywnego myślenia że się udało bo już tyle razy się rozczarowałam. Boję się tego kolejnego razu. Ale w tym cyklu właśnie mam taką nadzieję że się udało. Może to przez te plamienia brązowe w 14dc czyli 11 maja
 
Ja nie mam pozytywnego myślenia że się udało bo już tyle razy się rozczarowałam. Boję się tego kolejnego razu. Ale w tym cyklu właśnie mam taką nadzieję że się udało. Może to przez te plamienia brązowe w 14dc czyli 11 maja

Naprawdę Cię rozumiem :( ale może, żeby Cię trochę pocieszyć, to Ci coś opowiem. Mój mąż swego czasu bardzo dużo siedział w samochodzie, był kierowca. Był to jakiś 12 miesiąc starań. Odpuściłam, bo przecież i tak nie wyjdzie. Przeczytałam na demotywatorach czy czymś w tym stylu, ze kierowcom ze względu na przegrzanie sprzętu :p ciężej mieć dzieci. Na to zwaliłam nasze problemy i tyle, nawet smutno mi się nie zrobiło. Stwierdziłam, ze może kiedyś przestanie być kierowca i się uda. Po jakimś tygodniu dowiedziałam się, ze jestem w ciąży :p wręcz byłam zdziwiona, bo już nie wierzyłam, ze może się udać :p

A plamienia to ewidentnie na owulacje. Jeśli działaliście, to jak najbardziej coś z tego może być :D
 
Hej kobitki:-)
Miałam robić przerwę i trochę zrobiłam ale niestety to jest silniejsze ode mnie i wracam do was z nową energia i siła.
Dziś mam 5dc i biore Niepokalanek i olej z wiesiołka. Zobaczymy, może akurat pomoże. Zainwestował am też w testy owu i działamy. Wszystkim którym się udało gratuluję u każdej życzę 2 kreseczek.
Widziałam że na tamtym temacie trochę kwasu więc mam nadzieję że tu mnie przyjmniecie zpowrotem.
 
reklama
Hej kobitki:-)
Miałam robić przerwę i trochę zrobiłam ale niestety to jest silniejsze ode mnie i wracam do was z nową energia i siła.
Dziś mam 5dc i biore Niepokalanek i olej z wiesiołka. Zobaczymy, może akurat pomoże. Zainwestował am też w testy owu i działamy. Wszystkim którym się udało gratuluję u każdej życzę 2 kreseczek.
Widziałam że na tamtym temacie trochę kwasu więc mam nadzieję że tu mnie przyjmniecie zpowrotem.
Forum uzaleznia [emoji16]
 
Do góry