reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Badania prenatalne - amniopunkcja?

Elmirka0207

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
25 Kwiecień 2019
Postów
42
Cześć ;)
Jestem tutaj nowa, ale jak pewnie większość z Was szukam porady.
Mam 30 lat, w kwietniu 2018 urodziłam córkę (CC). Aktualnie jestem w 18/19 tygodniu i będziemy mieć syna :)
Ale mamy lekki niepokój, a mianowicie :
W 12w1d miałam wizytę u swojego lekarza - CRL 55mm,
- 175 ud/min
- wszystkie przepływy prawidłowe
- Kość nosowa widoczna
- NT 1,4mm
- Prawidłowy obraz mózgowia, obraz 4 jam serca w normie, żołądek, pęcherz moczowy widoczne, przepona ciągła, widoczne prawidłowe kończyny górne i dolne

Więc wszystko pięknie i dobrze :)
Ale z racji, że mój lekarz wysyła wszystkie pacjentki na badania prenatalne, to też je zrobiłam.
Faktycznie, w ostatnim momencie, bo w 13w4d.
I tutaj lekarz zmierzył NT 2,9mm. Maluszek był mocno ruchliwy, lekarz kilka razy próbował to zmierzyć i w końcu podał taki wynik.
- CRL 76,4mm
- Obwód głowy 83,4mm (dolna granica)
- NT 2,9
- Kość nosowa obecna
- Przepływy w normie
- Mózg, kręgosłup, brzuch - obraz prawidłowy
- Serce w klatce piersiowej
- Żołądek, pęcherz moczowy, nerki, ręce, stopy - widoczne

No ale z racji chyba tego NT ryzyko trsommii tak wyglądało :
T21 1:826 (podst) 1:326 (skoryg)
T18 1:9785 (podst) 1:10982
T13 <1:20000 (podst) 1:3782

Po teście z krwi
- Beta hcg - 0,353Mam
- Pappa - 0,332 Mam

Ryzyko:
T21 1:829 (podst) 1:1564 (skoryg)
T18 1:9785 (podst) 1:1233 (skoryg)
T13 1<20000 (podst) 1:263 (skoryg)

Oczywiście od razu padła propozycja amniopunkcji, ale raczej się na nią nie zdecydujemy (wierzę, że maluszek będzie zdrowy, a po drugie skoro ryzyko trsommii wynosi ok. 0,4% to ryzyko powikłań czy poronienia po amniopunkcji szacowane na 0,5-1% przeraża mnie bardziej, no i nie wyobrażam sobie, żeby mi lekarz igłą "grzebał" przy dziecku...)

Proszę o informację, czy ktoś miał podobną sytuację, żeby w 12 tyg NT było idealne a pod koniec 14tyg było 2,9mm czyli ponad normę?
Czy na poziom beta hcg i Pappa może mieć fakt, że karmię córkę piersią?
Mam również niedoczynność tarczycy (dawka euthyrox 75), biorę Clexane 0,6 oraz acard. Bez nałogów.

Z góry dziękuję za jakiekolwiek odpowiedzi!
Ps. Ma ktoś może namiary na jakiegoś sensownego genetyka, z którym można porozmawiać online?
 
reklama
Rozwiązanie
U
Do końca końca 12 tygodnia może się wchłonąć. Jeżeli tak się nie stało, to trzeba mieć nadzieję, że nie będzie się pogłębiać i że tak jak mówisz, jest to wada ilozowana.
Ryzyko trisomii 13 i 18 jest prawdopodobnie tak duże że względu na przepukline. Chyba że coś innego jeszcze miało wpływ ale nie napisałaś dokładnych wyników. Przepuklina może być wadą izoliwana ale często występuje właśnie przy zespole patau i edwardsa. Jeżeli przepuklina jest izoliwana A dziecko jest zdrowe to można operować ale aby operacja została zaplanowana musisz mieć dobry wynik kariotypu wie raczej amniopunjcja Cię nie ominie chyba że przepuklina sama się zniweluje ale to mi że się stać tylko do któregoś tam (nie pamietam) tygodnia ciąży
Wraz z wielkością dziecka moze rosnać proporcjonalnie NT. U mojego dziecka wzrosło po tygodniu o 1mm ale dziecko też było większe. U ciebie przezierność mieści się jak najbardziej w normie.

Wyniki krwi mogą być niepokojące, na twoim miejscu zrobiłabym jakiś nieinwazyjny test.
 
Nie wiem czym się martwisz ,wszystko jest w normie ,po co lekarz Cię straszy , ja mam 32 lata i 1 ciąża ,nikt mnie na żadne amino nie wysyła , nie wiem czy to płatne ,ale może chodzi o kasę czy coś , prawdopodobieństwo jest nikłe , mojej koleżance ze względu na wiek (40lat) ZD 1;50 i nikt jej nigdzie nie kazał jeździć i robić
 
to są wyniki z testu PAPP-A.Na usg wyszla tylko przepuchlina pepkowinowa. Pozatym wszystko w normie
Lekarze sugerują amniopunkcje ale ja sie strasznie boje.
Moja Pani wykonująca prenatalne ,powiedziała mi tak ,że badanie usg daję 80% pewności , a krew to jest tylko 10% i wiele czynników ma na nią wpływ ,ja Ci nie będę sugerować co masz zrobić ,ale skoro na usg wszystko było ok ,to może zapytać gina prowadzącego Ciąże co o tym sądzi ?I postaraj się nie stresować ,bo szkoda dzieciątka
 
reklama
reklama
Duże ryzyko wynika właśnie z przepukliny, ponieważ występuje ona zazwyczaj razem z zespołem wad, rzadko jako samodzielna wada. Przechodziłam przez to samo w poprzedniej ciąży i również zostałam skierowana na amniopunkcję. Ryzyko wylicza się ze zbiegowej pappa i usg, myślę, że tutaj przesądził wynik usg. Jeżeli chcesz, to objaśnię Ci kilka rzeczy w temacie tych wad.
to są wyniki z testu PAPP-A.Na usg wyszla tylko przepuchlina pepkowinowa. Pozatym wszystko w normie
Lekarze sugerują amniopunkcje ale ja sie strasznie boje.
 
Do góry