reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kwietniowe mamy 2020

reklama
Cześć dziewczyny.
Widzę, że jest tu was całkiem sporo, ale chciałabym jeszcze nieśmiało dołączyć. :)

Mam prawie 29 lat i jestem w 11+0 tyg ciąży termin z USG mam na 08.04. Będzie to moje pierwsze dziecko, więc temat jest dla mnie zupełnie nowy.
Też się strasznie stresowałam szczególnie przed pierwszą wizytą u lekarza, ale po kolejnej jestem już znacznie spokojniejsza. 12 tydzień już blisko, więc wierzę, że wszystko będzie dobrze. 30.09 mam badania prenatalne, które mam nadzieję już zupełnie mnie uspokoją. :) Nie wiem tylko czy zrobić test pappa czy sobie odpuścić. Lekarz powiedział, że nie jest to wymagane, ale jakbym zrobiła to też by było dobrze.

W temacie teściowych, mam to szczęście, że mieszka daleko, więc rzadko ją widuję. A mieliśmy trochę przebojów w przeszłości, bo nie byłam dobrą kandydatką dla jej ukochanego małego synka. Na szczęście po latach wszystko się unormowało, zrozumiała, że swoim zachowaniem jedynie krzywdzi syna i oddala go od siebie, więc wyluzowała i jakoś się tolerujemy. Ale wakacji bym z nią nie wytrzymała :D.
 
Dziewczyny jestem przerażona dziś pojawiło się spor
Trafiłaś w punkt z tymi radami. Jak bym swoją słyszała. Dziecko to tylko nakarmić i rzucić do łóżka, i jeszcze te zabobony starych bab. Ja swojej zapowiedziałam, że nie interesują mnie te brednie, ani rady rodem ze średniowiecza. Bo teraz mamy inne czasy i inne podejście do ciąży, porodu i dzieci. A poza tym mnie wiele cennych rad zostawiła mojej ś.p mama, która mimo, że o pokolenie starsza od mojej teściowej ( mama urodziła mnie w późnym wieku) to miała bardziej nowoczesne podejście do tych spraw. Na razie mam spokój tylko boję się co będzie jak się maluszek urodzi :-(
Już zaczęłam gadać do ściany, do porodu powinnam być przyzwyczajona :D
Robię też takie ćwiczenia wpuszczania jednym uchem i wypuszczania drugim
Idzie mi średnio ale praktyka czyni mistrza więc sie nie poddaję
Polecam :)
 
Zgadzam się. Atmosfera super :) w ciąży z synkiem (ur. w 2015r) też byłam na forum, na innej stronie,gdzie właśnie też atmosfera była świetna. Bylo nas mniej, około 50 kobiet, ale po porodach 11 z nas zdecydowało się, że założymy grupę zamkniętą na fb i do niej dołączymy i tak od 2015 do dzisiaj mamy ze sobą kontakt [emoji173]️




Też mam od kilku nocy problem ze spaniem. Wieczorem zasnę bez problemu, ale jak się obudzę ok. godz. 2.30 mam kłopot przez godzinę z zaśnięciem. Potem budzę się przed 6 jak mąż wstaje do pracy. Po 6 budzi syna do przedszkola, jak pojadą też ciężko mi zasnąć. Wcześniej spałam w ciągu dnia, ale ta okropna najgorsza senność minęła i teraz nie umiem się zdrzemnąć w ciągu dnia mimo kiepskich nocy... Wieczorem padam o 21.
Mam podobna sytuację też w poprzedniej ciąży byłam na innym fb. Przed urodzeniem dzieci założyliśmy grupę na fb i również mamy kontakt do dziś. :) już 4 z nas są w ciąży, więc znów przeżywamy wszystko razem. :)
 
Kurcze z tym wierceniem się w nocy mam podobnie, gdy obudzę się o 4:00 i idę do kibelka to potem do 6:00 zasnąć nie mogę. Ehh. Zrobiłyście mi smaka na ten pasztet i zrobiłam sobie grzaneczki z pasztetem i pomidorem[emoji3] A mam dziewczyny takie pytanie czy jest tutaj na forum ktoś kto podobnie jak ja ma skoliozę operowaną?
 
Trafiłaś w punkt z tymi radami. Jak bym swoją słyszała. Dziecko to tylko nakarmić i rzucić do łóżka, i jeszcze te zabobony starych bab. Ja swojej zapowiedziałam, że nie interesują mnie te brednie, ani rady rodem ze średniowiecza. Bo teraz mamy inne czasy i inne podejście do ciąży, porodu i dzieci. A poza tym mnie wiele cennych rad zostawiła mojej ś.p mama, która mimo, że o pokolenie starsza od mojej teściowej ( mama urodziła mnie w późnym wieku) to miała bardziej nowoczesne podejście do tych spraw. Na razie mam spokój tylko boję się co będzie jak się maluszek urodzi :-(

Moja zachowuje sie jakby byla chodzaca encyklopedia - wszystko wie najlepiej. Nie docieraja do niej zadne argumenty . Zawsze musi miec racje i nie dopuszcza nawet mysli, ze w czymkolwiek moglaby sie pomylic. Jest ekspertem w kazdej dziedzinie :D My na szczescie bedziemy daleko, wiec nie bedzie mnie raczyc zlotymi radami. O tyle dobrze, ze moj maz jest swiadomy jej charakteru :D
Czuje sie juz lepiej, ale niech maz z rodzicami zwiedza Genewe, a ja w tym czasie odpoczne :D
 
reklama
Bo mam objawy pecherz mnie boli. Od 2 lat, fajnie co.... Teraz to już bez porównania nie wiem czy ciaza tak działa czy co. Nie boli mnie, poczuje raz dziennie szmer w pęcherz i koniec. Ale one tam są te gnojki. Dawniej umieralam, ale wiem że mozna mieć e coli bezobjawowo która niby nie trzeba leczyć ale będąc w ciąży trzeba
Ja też miałam ta cholerna bakterie i właśnie na nią brałam antybiotyk na początku tej ciąży... W poprzedniej też miałam nie tylko ta bo też inne i przez nie straciłam dwie ciążę ale to zupełnie na samym początku. Teraz mam nadzieję że przez antybiotyk pozbyłam się jej, lekarz na ostatniej wizycie zapomniał powtórzyć posiew ale teraz jak pojadę poproszę go o to.chociaz mówił że napewno jest ok bo jestem przeleczona.
 
Do góry