reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe mamy 2020

Czesc dziewczyny, strasznie pechowy dzien dzis mam, dlatego dzis juz od teraz nie wychodze z domu, bo tak poryszyłyście temat zabobonow (tez w takie gadanie nie wierzę), ale po dzisiejszym dniu... chyba ze mogę śmiało zgonic na ciąże... roztrzepanie, brak koncentracji = ewentualnie jeszcze może też na przemeczenie, chodzę jak zombie bo od bardzo dawna nie umiem się wyspać...

Moj syn mial dzis wizyte w szpitalu zrobic test na laktoze czy ma alergie... zjadł sniadanie i po ptokach, myl tez zeby pastą a nie powinien, skleroza totalna, przelożyła pielęgniarka ten test na srodę, ale musialam i tak od tej 8h30 czekać z synem na druga wizyte na 10h zeby zrobic mu usg brzucha...
Szczegòł że zapomniałam telefonu z domu zabrać i nie mialam jak zadzwonic do tesciowej zeby po nas podjechala juz po wizycie...
No nic, idziemy na autobus, czekamy 15 min., za minute ma podjechać a ja sobie przypominam ze nie zapytalam o papierek do szkoły usprawiedliwienie dla syna...
Biegiem do szpitala... autobus sobie odjechal, a ja musze czekac na nastepny 15 min.

Zapomnialam ze u nas w miescie co rusz jakies zyebane roboty i przystanki autobusowe poprzestawiane, jeszcze ze szpitala do centrum sie dojedzie ale potem to juz masakra... ze 3 km na piechotę z twardym brzuchem i bolącym więzadlem na jakis przystanek zeby móc do domu dojechać... Szczegòł, ze do szpitala mam jakies 4 km od domu :oops:
Autobusami bardzo rzadko jezdze wiec nie znam wszystkich przystankow, mamy auto a do pracy skuterem i jeszcze te ich cale roboty. Wszędzie rozkopane...
Balam sie ze syn straci popoludnie w szkole, ale sie udalo chociaz na dwie ostatnie lekcje sie zalapal...
Dawno siie tak nie umeczylam, siedze w domu a w srode telefon do torby to pierwsza rzecz jaką zrobie jak wstane o_O
Odpoczywam teraz, nawet drzemke sobie ucielam malutka, ale nic juz dzis nie robie, nawet obiadu nie ugotuje, niech moj partner cos wymysli, ja mam dzis wolne :)

Pisalyscie o rozpulchnionej wardze sromowej, tez tak mam i mysle ze to normalne w ciąży... ja rzadnego grzybka nie mam czy infekcji, infekcje pęcherza mialam w zyciu tylko dwa razy, na poczatku pierwszej i trzeciej ciąży i jedynym symptomem jaki mialam to tylko nieprzyjemny bol podbrzusza... za to mam strasznie trudną cerę... nie moge sie malowac bo zaraz oczy szczypią, łzawią i twarz puchnie a juz wiele kosmetykow probowalam... jedyne na co sobie pozwalam czasem to antyalergicznym tuszem rzęsy... ale tez sie boje na codzien, dlatego tylko czasami. Aleeee moj partner sie bardzo denerwuje kiedy probuje jakis makijaz zrobic, mowi mi ze jestem ladna i naturalna, on nie lubi tych wymalowanych sztucznych kobiet... Ja lubie dobrze wyglądać ale czasem nie mozna inaczej, ogolnie zle nie wygladam bez tego makijazu a nawet jak mowie komus ze mam 40 lat to kręcą glową, mam taka urode malej dziewczynki, ale zmarszczek niestety sie nie ukryje hehe, pewnie za niedlugo bedzie je lepiej widac... wlosow siwych na szczescie tez jeszcze nie mam, jestem naturalna blondynka.

Pozdrawiam serdecznie dziewczyny

U mnie zapominanie telefonu pojawiło się już dawno. Jak tak to latam z nim w domu nawet do kibla. Jak wychodze na zakupy, no nie ma. Kurna, jak zwykle nie ma. Zapomniałam, czy zgubiłam? Nie wiem. Wracam, no leży w salonie obok pilota. Ostatnio na szczeście aż taki pech mi nie sprzyja ;) chociaż trochę zrobiłam się karyturalna. Dawniej plątanina kabli na podłodze, przefruwałam nad nią jak motyl i było luks. Obecnie, jak na podłodze leży nitka to więcej niż pewne, że się o nią potknę i odbiję się od ściany jak pijany menel jeszcze w zwolnionym tempie.
 
reklama
Xd perspektywa cc mnie przeraża bo do dziś pamiętam jak się obudziłam w trakcie operacji na wyrostek xd ...
I co?! :o
Celia budzi się, patrzy, a tu brzuch wybebeszony: Panowie, jak długo będziecie tam grzebać? Bo już mi się nudzi tak leżeć!
:p:-) :)

Ja słyszałam jak mi przy mojej przepuklinie lekarzowi narzędzie na podłogę upadło. Mam nadzieję, że dalej mnie nim nie operowali xP
 
No i przyszła moja gofrownica...i zgadnijcie co? Otwieram, wyciągam i...pęknięta obudowa...no kur..a zawsze mam takie szczęście:( Musieli już taką zapakować, bo opakowanie nie było uszkodzone...nie ma to jak zakupy online w Komputronik...
Pieniadze musza zwrocic. Ewentualnie wymienic sprzęt. Ale to ze opakowanie cale... raczej to wina dostawcy, nie sądze by zapakowali i nadali uszkodzony towar.
Takie delikatne rzeczy to lepiej sie wybrac osobiscie do sklepu, myslę ze wtedy szybciej i bezpieczniej...
Ja zamowilam na openbed lozko, zaplacilam ponad 1200 euro z dowozem do domu (z fr. do belgii), 20 czerwca, do dzis nie ma ani łòzka ani oddanych pieniedzy, ale ja anulowalam ten zakup po tym jak minęly dwa miesiace od zlozenia zamowienia... teraz zas juz ponad miesiąc czekam na zwrot pieniedzy. Zeby kasę oddac to im się nie spieszy, ale jak ty jestes im winna to juz natychmiast bo na ciebie komornika naslą...
 
Ooo to jeszcze lepiej. Zrobię tiule i peniuarek o ile kogoś tak szybko znajdę :)
Ja żałuję, że nie widziałam tej prognozy wcześniej bo jutro mam sesję ;) no i na pewno nie w plenerze bo zimno i o 17 [emoji12]
Ja chodzę do Alab-u bo najbliżej. Pobrania do 11, więc jak poszłam na 8.00 to się wyrobiłam do 10.30. Wyniki dzisiaj on Line.
Do domu dotarlam ale teraz padlam. Pot mnie zleciał i ogólnie dupa. Trza coś zjeść.

O wodzie przed badaniem słyszałam ale przed Krzywa nie wolno. I te 2 h też na sucho.
Tak, przy krzywej nie wolno. Przy normalnym pobraniu krwi można ;) mnie już pielęgniarki przetrenowały z tym co może pomóc bo problem mam od dziecka. Zawsze rozwalone żyły, wielkie siniaki, że nawet ręki nie mogłam zgiąć. Niby klucz w tym że trzeba bardzo mocno docisnąć i rzeczywiście nie ma siniorów.
 
1116 gram [emoji4] wszystko idealnie [emoji1]
20191007_150854.jpeg
 
I co?! :o
Celia budzi się, patrzy, a tu brzuch wybebeszony: Panowie, jak długo będziecie tam grzebać? Bo już mi się nudzi tak leżeć!
:p:-) :)

Ja słyszałam jak mi przy mojej przepuklinie lekarzowi narzędzie na podłogę upadło. Mam nadzieję, że dalej mnie nim nie operowali xP
wiesz może być jak z gastronomią, tam jak im ser od pizzy spadnie na glebe to na szufelkę i do pizzy a potem my to żremy ze smakiem -om mniom mniom jaka super wypieczona pizza ze świeżymi składnikami ^^
:D Wtedy przy tej narkozie to tylko mi powiedzieli "powąchaj alpejskie powietrze" i znów mi się film urwał.
Potem leżałam tam gdzie wszystkie zwłoki po operacjach i budzili jakiegoś pana Kazia czy Zbysia a on negocjował jeszcze 5 minut.
Najgorsze po narkozie byly hefty :D akurat lecial kewin sam w nowym Yorku w tv i spalona glowa jednego ze zloczynscow skojarzyla mi sie nie wiedziec czemu z golonka. Od tamtej pory nienawidzę golonki i tego filmu ^^...
 
Odebrałam wynik :-)
Niepokoją mnie wysokie neutrocyty i małe limfocyty.
Mój gin dawaniej powiedział, że morfologia skacze w ciąży ale żeby aż tak?
 

Załączniki

  • IMG_20191007_152737.jpg
    IMG_20191007_152737.jpg
    2,3 MB · Wyświetleń: 93
Ja żałuję, że nie widziałam tej prognozy wcześniej bo jutro mam sesję ;) no i na pewno nie w plenerze bo zimno i o 17 [emoji12]Tak, przy krzywej nie wolno. Przy normalnym pobraniu krwi można ;) mnie już pielęgniarki przetrenowały z tym co może pomóc bo problem mam od dziecka. Zawsze rozwalone żyły, wielkie siniaki, że nawet ręki nie mogłam zgiąć. Niby klucz w tym że trzeba bardzo mocno docisnąć i rzeczywiście nie ma siniorów.
O 17 to właśnie fajne światełko o ile chmur nie ma. Lepiej jak wyjdzie, zdjęcie ciemniejsze niż przepalone :) No ale na to zimno to ja się z brzuszkiem nie odważę. Kiedyś to byłam szogun że 12 st mżawka, wiatr, a ja w wiśle akty sobie robie. Potem zapalenie oskrzeli :D ale jakie foty! Moge powspominać, że kurła kiedyś to ja miałam ciało... Te na chwilę obecną 26,4 kilo mniej...
1116 gram [emoji4] wszystko idealnie [emoji1] Zobacz załącznik 1031137
Jaki dziubek :) ktoś chyba grymasił podczas zdjęcia :)) <3
 
Odebrałam wynik :-)
Niepokoją mnie wysokie neutrocyty i małe limfocyty.
Mój gin dawaniej powiedział, że morfologia skacze w ciąży ale żeby aż tak?
Neutrocyty wskazują na to, że gratulacje witamy w III trym. Wszystko ok, moim skromnym zdaniem. Nie masz niedoborów wit B12, ani grzybicy.
Natomiast limfocyty mogą być też obniżone przez ciążę. Do jakiego stopnia nie wiem. Jeśli pozostale markery są w normie to wszystko w porządku. Kiedy masz lekarza :)?
 
reklama
Neutrocyty wskazują na to, że gratulacje witamy w III trym. Wszystko ok, moim skromnym zdaniem. Nie masz niedoborów wit B12, ani grzybicy.
Natomiast limfocyty mogą być też obniżone przez ciążę. Do jakiego stopnia nie wiem. Jeśli pozostale markery są w normie to wszystko w porządku. Kiedy masz lekarza :)?

W poniedziałek :-)
 
Do góry