Ach współczujęŚwięta, święta a po świętach jekitowkamasakra bo chwycilo nas wszystkich. Cale szczęście mieszkamy z rodzicami i siedza z Hubkiem bo ja ledwo funkcjonuje, maz to wogole. Najgorsze ze Hubus tez wymiotuje. Rano strasznie plakal jak sie obudzil, pobieglam do niego a on caly z wymiocin:/ dobrze ze teraz idzie mu zab i w związku z tym ma mniejszy apetyt. Poki co nie zwraca tylko chrupek i daje mu slodzona herbatkę bo wody pic nie chce
bidoczek malutki
ale całe szczęście że humor ma dobry

