Czy ten test jest pozytywny? Wątek zbiorczy

[MatkaFrankowaPanikara]

Wyślij fotkę jak się dobrze odbarwi

Zabarwiła się po 5 sekundach

 

[Mała.czarna]

Zabarwiła się po 5 sekundach Zobacz załącznik 1096916

Czyli coś w tym jest! ❤

 

[młoda1994]

Zabarwiła się po 5 sekundach [emoji85]Zobacz załącznik 1096916

Piękne krechy. Faktycznie coś musi w tym być. Żeby takie testy wychodziły ciążowe to każda by była zadowolona. [emoji4]

 

[MatkaFrankowaPanikara]

Dziewczyny, jestem w szoku, naprawdę. Nigdy nie miałam takiej kreski na owulację. Wydaje mi się, że podjednostki alfa i beta HCG i LH są do siebie podobne i stąd test owulacyjny może pochrzanić te dwa hormony traktując je jako ten sam. Niemniej jednak fajnie byłoby; gdyby każda ze starających się zobaczyła takie kreski na ciążowym

 

[Mała.czarna]

Piękne krechy. Faktycznie coś musi w tym być. Żeby takie testy wychodziły ciążowe to każda by była zadowolona. [emoji4]

No dokładnie ❤

 

[Mała.czarna]

Dziewczyny, jestem w szoku, naprawdę. Nigdy nie miałam takiej kreski na owulację. Wydaje mi się, że podjednostki alfa i beta HCG i LH są do siebie podobne i stąd test owulacyjny może pochrzanić te dwa hormony traktując je jako ten sam. Niemniej jednak fajnie byłoby; gdyby każda ze starających się zobaczyła takie kreski na ciążowym

Dokładnie jest tak jak mówisz. Oby to się u mnie sprawdziło

 

[młoda1994]

Dziewczyny, jestem w szoku, naprawdę. Nigdy nie miałam takiej kreski na owulację. Wydaje mi się, że podjednostki alfa i beta HCG i LH są do siebie podobne i stąd test owulacyjny może pochrzanić te dwa hormony traktując je jako ten sam. Niemniej jednak fajnie byłoby; gdyby każda ze starających się zobaczyła takie kreski na ciążowym [emoji123]

Ja jak kiedyś robiłam testy owu w życiu nie miałam tak grubej kreski wskazującej peak lh.

 

[nina_00]

Nic w tym nie jest. Wyjdzie 50/50. Ja miałam sytuację dokładnie na odwrót. Zrobiłam test owu przed miesiączka i wyszła piękna druga kreska, ciążowy był negatywny. Okres przyszedł w terminie. W kolejnym cyklu ciążowy pozytywny już 23dc, z ciekawości zrobiłam tez i owu po paru dniach, wyszedł negatywny nie patrzcie na to. Bo będziecie się niepotrzebnie łudzić.

 

[MatkaFrankowaPanikara]

Nic w tym nie jest. Wyjdzie 50/50. Ja miałam sytuację dokładnie na odwrót. Zrobiłam test owu przed miesiączka i wyszła piękna druga kreska, ciążowy był negatywny. Okres przyszedł w terminie. W kolejnym cyklu ciążowy pozytywny już 23dc, z ciekawości zrobiłam tez i owu po paru dniach, wyszedł negatywny nie patrzcie na to. Bo będziecie się niepotrzebnie łudzić.

Bo to na pewno zależy od testu, którą podjednostkę sprawdza itp. Nie można się tym sugerować w takim stopniu jak wynikiem ciążowego. Zrobiłam test w ramach eksperymentu.

 

[młoda1994]

Nic w tym nie jest. Wyjdzie 50/50. Ja miałam sytuację dokładnie na odwrót. Zrobiłam test owu przed miesiączka i wyszła piękna druga kreska, ciążowy był negatywny. Okres przyszedł w terminie. W kolejnym cyklu ciążowy pozytywny już 23dc, z ciekawości zrobiłam tez i owu po paru dniach, wyszedł negatywny [emoji23] nie patrzcie na to. Bo będziecie się niepotrzebnie łudzić.

Zgadzam się. Można eksmerymemtowac testami owu sprawdzając czy wyjdzie pozytywny ale pod warunkiem że test ciążowy wyszedł pozytywny. Można się mocno rozczarować. I szczerze powiem jak czytam nie które dziewczyny które radzą innym kobietom robić testy owu bo pokażą wcześniej ciąże niż test ciążowy to aż się we mnie gotuję.