reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe mamy 2020

No wlasciwie fakt że to że ja nie powiem nikomu to nie znaczy że nic się nie stanie.. no nic trzeba być dobrej myśli 😄
Ja tez wychodzę z tego założenia :) to nie powiedzenie o ciąży powoduje, że czasami ciązę się traci. Musisz sama odpowiedzieć sobie na pytanie kogo chciałabyś mieć przy sobie gdyby to się stało i tej osobie powiedzieć „wczesniej” :) Ja nie wyobrażałam sobie, zeby moja mama nie wiedziała i nie była przy mnie gdyby coś złego się stało. Nie dałabym rady sama.
 
reklama
Fakt po stracie właśnie mamę miałam przy sobie bo ona też to przeżyła i wiedziala co czuje a np teściowa stwierdziła że nie ma nad czym płakać bo to nie dziecko jeszcze... Eh no tak jest niestety takie rzeczy się dzieją i nic się nie poradzi a jak coś się złego stanie i wyladujesz w szpitalu to i tak wszyscy się dowiadują
 
Ale im mniej osób wie do pewnego momentu tym lepiej. Nie chciałam oznajmiać od razu, bo wiedziałam, że to nic pewnego.
Wszystko w swoim czasie [emoji4]
Teraz izolacja plus to, że zdarza mi się chodzić w zimowym płaszczu.
Jak opuszczę jaskinię to sąsiadki się zdziwią. Chłopa nie ma, ciąża jest [emoji16]


Dziewczyny, czy robicie sobie depilację intymną woskiem? Jestem fanką depilacji brazylijskiej. Korzystam z salonów Time for Wax, ale w obecnej sytuacji to awykonalne.
Jutro lekarz i muszę przeprosić się z maszynką [emoji849]
 
To czy się mówi i w jakim momencie to kwestia indywidualna to wy macie się z tym dobrze czuć a nie kto inny.

Ja w tamtej ciąży powiedziałam mega późno i w tej też zamierzam powiedzieć później. Choć tym razem trochę wcześniej bo po połówkowych zacznę coś myśleć nad powiedzeniem..
W pracy jedynie wiedza bo na badania musiałam wychodzić no i muszę mieć możliwość badań w czasie pracy
 
Fakt po stracie właśnie mamę miałam przy sobie bo ona też to przeżyła i wiedziala co czuje a np teściowa stwierdziła że nie ma nad czym płakać bo to nie dziecko jeszcze... Eh no tak jest niestety takie rzeczy się dzieją i nic się nie poradzi a jak coś się złego stanie i wyladujesz w szpitalu to i tak wszyscy się dowiadują
Moja mama akurat nie ma takich złych doświadczeń,ale przeżywała razem ze mną, bo w końcu jestem jej córka. Natomiast mimo tego,że teściowa miała aż 2 razy taka sytuację, to splynelo to po niej,jak po kaczce.
 
reklama
To czy się mówi i w jakim momencie to kwestia indywidualna to wy macie się z tym dobrze czuć a nie kto inny.

Ja w tamtej ciąży powiedziałam mega późno i w tej też zamierzam powiedzieć później. Choć tym razem trochę wcześniej bo po połówkowych zacznę coś myśleć nad powiedzeniem..
W pracy jedynie wiedza bo na badania musiałam wychodzić no i muszę mieć możliwość badań w czasie pracy
Tak, dlatego trzeba słuchać swoich wewnętrznych potrzeb i działać zgodnie z nimi. Ja np. nie wyobrażam sobie powiedzieć o ciązy tak późno jak jeszcze po 20 tc i później, pomijając, że to by było niewykonalne, bo na pewno w 5-6 mc będzie coś widać a widuję się z rodziną raz w tygodniu. Każda z nas inaczej to odczuwa i trzeba słuchać swoich potrzeb :)
 
Do góry