Dziewczyny bardzo dziękuję, że mnie wczoraj pocieszyłyscie. Dzisiaj robiłam kolejny test i druga kreseczkę jest już widoczna gołym okiem

wydaje mi się, że zagniezdzenie było dopiero po 11-12 dniach i dlatego wcześniej miałam takie bladziochy. Jedziemy do teściów na majówkę, więc przy okazji tesciowa mnie zbada <3 mam nadzieję,.że już będzie coś widać. Objawów jakiś szczególnych nie mam- może trochę jestem jak słoń w składzie porcelany- odbijam się od ścian i od drzwi xd, poza tym czuję, że mój i tak duży brzuch jest bardzo spuchniety. Wczoraj czułam się trochę jak przed okresem.