Ja dziś wg Om mam 10+5 a prenatalne 18 o 15:30. Więc chyba czekaja nas wspólne nerwyJa dziś 10+6 też prenatalne 18

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja dziś wg Om mam 10+5 a prenatalne 18 o 15:30. Więc chyba czekaja nas wspólne nerwyJa dziś 10+6 też prenatalne 18
Mi dopiero po 14 tc minęło ale mimo iż teraz 15 tc to i tak nie mam jakoś super apetytu :/ fakt nie jest jak w tedy ze nic nie mogłam jeść ale nadal najchętniej bym jadła same owoce.Dziewczyny czy którejś z Was nagle wróciły mdłości i odrzut do jakiegoś jedzenia? Dziś mam 13+0 z OM, od prawie tygodnia znowu ciężko mi cokolwiek zjeść na obiad, bo żadne mięso nie wchodzi, na nic nie mam ochoty... A o czym pomyślę, to zaraz chce mi się wymiotować. Kurcze to już drugi trymestr za chwilę, myślałam że dawno mam mdłości za sobą a tu klopsniedosyć, że cały czas byłam - 1kg, to teraz znowu schudłam pół kilo
Kurczę, co Cie obchodzi, że nie zrobili zastępstwa, ich problem. Miałaś im kogoś znaleźć?Tym bardziej, że nie odeszłaś z dnia na dzień, wiedzieli wcześniej.
Nic się nie martw, ja odłączyłam służbowy telefon i skrzynkę pocztową z telefonu, dla świętego spokoju. Stres nam nie służy, szkoda nerwów na pracę. Ja, choć swoją bardzo lubię, już nie raz się przekonałam, że w pierwszej kolejności trzeba myśleć o sobie i już nie mam skrupułów, a wcześniej broniłam się iść nawet na 3 dni zwolnienia, a wszystkie urlopy spedzałam na telefonie służbowym![]()
Zmądrzałam po kilku akcjach mojego szefaDobry z niego człowiek, ale jednak biznes przede wszystkim, po trupach do celu.
Nikt się o nas nie zatroszczy, jak my same![]()
Ja nawet się nie nastawiałam ze skończę 12 tydzień i nagle cudem mina mdłości, w poprzedniej ciąży mdlilo mnie i wymiotowałam do 20 tygodnia. Teraz raczej tak samo będzie....Dziewczyny czy którejś z Was nagle wróciły mdłości i odrzut do jakiegoś jedzenia? Dziś mam 13+0 z OM, od prawie tygodnia znowu ciężko mi cokolwiek zjeść na obiad, bo żadne mięso nie wchodzi, na nic nie mam ochoty... A o czym pomyślę, to zaraz chce mi się wymiotować. Kurcze to już drugi trymestr za chwilę, myślałam że dawno mam mdłości za sobą a tu klopsniedosyć, że cały czas byłam - 1kg, to teraz znowu schudłam pół kilo
Ja 10+2 Takze powiedzmy, że podobnieMam dzień po Tobie czyli mamy w podobnym wieku maluszki
Ja miałam ze dwa razy mdłości na początku, takie jednorazowe z rana, a dzisiaj rano myślałam, że flaki wyprujęMam nadzieję, że mnie to nie czeka na dalszych etapach
Nie wiem co na mnie tak zadziałało dzisiaj, podejrzewam, że karkówka na grilla
![]()
Mi pomógł LACTULOSUM AMARA, pytałam się ginekologa o ten lek i zalecał. Ewentualnie naczczo szklankę ciepłej wody z łyżką miodu przez parę dni. Polecam także świeże śliwkiHejka. Macie coś sprawdzonego na zaparcia? Codziennie rano zajadam śliwki zalane wodą, jem jabłka i jogurty, popijam łen i niby to się sprawdza ale już 3 dzień nie byłam w toalecie. Brzuch już mnie skręcawody też dużo piję bo mam niskie ciśnienie, codzienny ból głowy. Dzisiaj pobudka o 4 rano, ból głowy i brzucha jestem nie do życia. Pisałyście tu o jakimś syropie kiedyś. Generalnie i tak łykam dużo leków i nie chciałabym się faszerowac ale w ostateczności wolę jakiś syrop czy czopik niż mam się jeszcze z tymi zaparciami męczyć
![]()
Ja nawet się nie nastawiałam ze skończę 12 tydzień i nagle cudem mina mdłości, w poprzedniej ciąży mdlilo mnie i wymiotowałam do 20 tygodnia. Teraz raczej tak samo będzie....
Ja żadnego mięsa nie jem, na obiad tylko zupa i to nie każda, jakieś placki ziemniaczane , czasami ryba, i chyba tyle....
A tak to żyje na chlebie z serkiem topionym, albo pasta z łososia, rano czasem jajecznica , nic więcej, nawet owoce teraz nie wchodzą bo wszystkie są mi za słodkie .
Jedyne na co wróciła mi ochota to kawa, rano pije jedna z mlekiem i czasem druga po południu.
Przez te wymioty to ja przecież cały pierwszy trymestr bez żadnych witamin, żadnego kwasu foliowego, nic zero. W każdej ciąży tak miałam...u mnie dziś 12+3