reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
usg 3d to obrazy z "głębią " -obrazy statyczne ( sorki, zapomniałam że już w tym temacie jesteś pierwsza ) tyle się tu dzieje !!!
USG 4D to obraz trójwymiarowy - film
 
reklama
Już wiem dlaczego nie pamiętam Rozwaliłas mnie tym wcześniejszym siusiaczkiem . Po prostu cudo i raczej tamto zdjęcie mam w pamięci
 
mój M to chodząca maruda wiec pobija mnie w tej ciąży w swej marudowatości:tak:
dla mnie najgorszy moment to gdy facet jest chory:szok: ło matko co ja sie nasłucham:-D
 
10- te dziecko boze ja sie boje porodu drugiego:-)

A ja dalej schize mam okropna aplikuje sobie Dalacin w kremie i wciaz mi sie wydaje ze za duza to dawka. Niby daje caly aplikataor ale zeby to starczylo na 7 dni no mam wielkie obawy:wściekła/y:
 
ja odnoszę takie wrażenie ze to moj M jest w ciąży a nie ja zachowuje sie okropnie jak tylko o coś go poprosze to robi mi wielką łaskę jak tak samo ma wyglądać druga ciąża to ja dziękuje wysiadam nie wytrzymam tego :wściekła/y:
 
reklama
Ja to mam chyba w domu skarb.:tak: Trochę marudzi, ale nie bardziej niz przed ciążą. Ale za to chce mnie we wszystkim wyręczać. Prasuje sobie koszule, robi zakupy, zmywa naczynia, sprząta. Jak wraca z pracy, to mi już ciężko zrobić samej cokolwiek. Czasami mam tego już dosyć:-D Jak dziecko się urodzi też będzie dla mnie wielką pomocą. Cieszę się bardzo, że mam takiego męża i Wam wszystkim też takiego ;-)
 
Do góry