Czarna 36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 8 093
Ja jeszcze próbujęJa nie śpię na brzuchu odkąd kilka dni po owu zaczęły mnie boleć piersi. Inaczej nigdy nie mogłam zasnąć jak tylko na brzuchu, A teraz śpię na boczku



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Ja jeszcze próbujęJa nie śpię na brzuchu odkąd kilka dni po owu zaczęły mnie boleć piersi. Inaczej nigdy nie mogłam zasnąć jak tylko na brzuchu, A teraz śpię na boczku



Ja jestem 5+3 i mam 21 sierpnia pierwszą wizytę,zobaczymy usg moze tez będzieWg apki 5+2. Byłam na wizycie, ale USG mam dopiero 26 sierpnia. A Ty już widziałaś?

Lepiej żeby nie ruszyło.Tak czytam i czytam. Każdemu coś jest. A mi ostatnio nic... Odrobinę pobolewają piersi, brzuch nie ciągnie, mdłości nie ma. Ale trzymam się myśli, że jeszcze wszystko ruszy. Wg ostatniej miesiączki to dopiero 5+1..
80% wymiotuje?! Pierwsze słyszę, żeby aż tyle. Ja wszędzie czytałam raczej o mdlosciach i ze wymioty atakują mały odsetek kobiet. Mam wśród znajomych sporo matek i naprawdę na palcach jednej reki bym mogła wyliczyć te, które wymiotowały... właściwie to tylko jedna kojarzę. Niektóre miały mdłości, ale na pewno nie wymioty. Ja z kolei w 1 ciazy miałam mdłości tylko jednego porankaLepiej żeby nie ruszyło.
Mnie bolały łydki, brzuch dość mocno i piersi właśnie do 5+1 a potem od tego czasu nic. Czasem jak źle wstanę to czuję takie ciągnięcie w dole brzucha. Modlę się,żeby wytrzymać ten tydzień w pracy (zacznę już 6+1 Od poniedziałku), bo nie wyobrażam sobie np wymiotować w pracy. Wizytę mam w 7+1, i jeśli się wtedy będę kiepsko czuć to idę na zwolnienie.
chciałabym,żeby mnie ominęły te dolegliwości,ale czytam,że ok80% skarży się na wymioty,więc wątpię,że będę w tych 20%...

Dokładnie wymioty to filmowe zagranie, mało kobiet ma je naprawdę.80% wymiotuje?! Pierwsze słyszę, żeby aż tyle. Ja wszędzie czytałam raczej o mdlosciach i ze wymioty atakują mały odsetek kobiet. Mam wśród znajomych sporo matek i naprawdę na palcach jednej reki bym mogła wyliczyć te, które wymiotowały... właściwie to tylko jedna kojarzę. Niektóre miały mdłości, ale na pewno nie wymioty. Ja z kolei w 1 ciazy miałam mdłości tylko jednego poranka
 .
.Kurczę współczuję wam.Dziewczyny jak radzicie sobie że wdeciami.?
Jem Owoce i warzywa, nie wiem co jeszcze mogę jeść. Dziś zjadłam gołąbki i w toalecie na autostradzie Panie mnie puszczaly pierwszą tak mi brzuch wywalilo
10 lipca ostatnia @, jak dalej tak będzie to w 9 miesiącu będę miała ogromniasty brzuch haha
Kurczę zaraz znajdę te artykuły,gdzie czytałam o tych 80%, teraz to już sama zgłupiałam80% wymiotuje?! Pierwsze słyszę, żeby aż tyle. Ja wszędzie czytałam raczej o mdlosciach i ze wymioty atakują mały odsetek kobiet. Mam wśród znajomych sporo matek i naprawdę na palcach jednej reki bym mogła wyliczyć te, które wymiotowały... właściwie to tylko jedna kojarzę. Niektóre miały mdłości, ale na pewno nie wymioty. Ja z kolei w 1 ciazy miałam mdłości tylko jednego poranka

Jezu naprawdę? A ja już parę dobre dni mam mdłości i tak czekam kiedy wymioty będąDokładnie wymioty to filmowe zagranie, mało kobiet ma je naprawdę.
Wzdęcia to jest Klasyk.
 bo rano nie mam czym aż czuje żołądek przyklejony
 bo rano nie mam czym aż czuje żołądek przyklejony 
