Olka2729
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2020
- Postów
- 1 502
Polecam zimne okładyMiałam już usg piersi robione, jest kilka małych torbielek, wiem, czemu rośnie i boli, więc rozmowa nic nie pomoże. Chodzi o sposób praktyczny by sobie z tym radzić ;p
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Polecam zimne okładyMiałam już usg piersi robione, jest kilka małych torbielek, wiem, czemu rośnie i boli, więc rozmowa nic nie pomoże. Chodzi o sposób praktyczny by sobie z tym radzić ;p
Przynajmniej Tobie wcześniej synek zasypiaWiesz co da się poprostu odzwyczaić, jak bylam w poprzedniej ciazy nie bralam mojego syna na rece a mial 1.5r, przytulałam go na siedząco, na kolanach, jaj gdzieś cos chciał zobaczyć podstawialam mu krzesło. Jak do wozka to sam sie gramolil jedynie przenoszenie jak zasnal co do teraz mam problem to wolam tesciowa lub meza i mi go przenoszą odkad jestem w ciąży nie podniosłam go ani razu fakt ma 2l9m ale radzimy sobie. Jak nie ma kto mi go włożyć do wanny to kąpię go w prysznicu, zalatwia sie w nocniczku to tez plus i jakos powiem nie bylo wtedy i nie ma teraz problenu z odzwyczajeniem go calkowitym od rąkmoj lekarz mowi zeby do 10kg max podniesc syn wazy 16 to już dużo, ale np tez pranie rozwiesza mój mąż bo dla mnie koszyk z praniem jest ciężki
Usnęło mi dziecko mam czas na odpoczynek wkoncu...
Tak, mam ja i moja siostra. My staraliśmy się przez 3 lata. Po 3 latach stwierdziliśmy, że to nie ma sensu i odpuszczamy. No i tak po kilku miesiącach odpuszczenia tych starań zaszłam w ciążęMasz tyłozgięcie? Powiedz mi, jak było u Ciebie z zajściem w ciążę?
Bo mojej siostrze śp powiedziano, że przez tą wadę już dzieci miec nie będzie. I po 3 latach starań odpuściła.
Co do tyłozgięcia to moja mama i moja siostra mają. Moja mama z moją siostrą zaszła w ciąże od razu, a ze mną starali się ok. 5 lat i prawdopodobnie to właśnie przez tyłozgięcie. A moja siostra z kolei zaszła po ok. pół roku starań i to w wieku 38 lat pierwsze dziecko wiec też niezły wynik jak na tyłozgięcieTak, mam ja i moja siostra. My staraliśmy się przez 3 lata. Po 3 latach stwierdziliśmy, że to nie ma sensu i odpuszczamy. No i tak po kilku miesiącach odpuszczenia tych starań zaszłam w ciążęU mojej siostrzyczki podobnie, udało się po kilku latach po ślubie.
Spokojnie, nie znalazłaś dzis to sprobuj jutro lub za 2dni. W którym jesteś teraz tygodniu? Mi zajelo 2tyg zanim w koncu cos udalo mi się lekko usłyszeć i to naprawdę musiala byc grobowa cisza wszedzie w kołoOk czy któraś z Was z tym detektorem łatwo znalazla tetno Dzidzi❤? Bo ja 2 razy cos usłyszałam, a teraz ledwo swoje lapie przy tętnicy. Jak to proste, to zaczynam panikowac. Mąż mówi, ze to zabawka, a nie sprzęt i to nie jest wymierne. Uważa, że dlałam sie nabic w butelkę.
Czy Wasze to też są z jakiejś spółki z Chin?
Jestem 11+4 ❤ więc juz myślałam, ze usłyszę, 2 razy złapał mi 150 tetno, ale na 2 sekundy może. Więc pisząc tu ktoś że złapał ja sie martwię, dzis jakaś zestresowana jestem, praca, ten detekror, ze zapomniałam jeść. Spróbuje jutro bo dziś już za dużo emocji sobie dostarczam.Spokojnie, nie znalazłaś dzis to sprobuj jutro lub za 2dni. W którym jesteś teraz tygodniu? Mi zajelo 2tyg zanim w koncu cos udalo mi się lekko usłyszeć i to naprawdę musiala byc grobowa cisza wszedzie w koło![]()
Jak widać natura jest nieprzewidywalna i lubi płatać figleCo do tyłozgięcia to moja mama i moja siostra mają. Moja mama z moją siostrą zaszła w ciąże od razu, a ze mną starali się ok. 5 lat i prawdopodobnie to właśnie przez tyłozgięcie. A moja siostra z kolei zaszła po ok. pół roku starań i to w wieku 38 lat pierwsze dziecko wiec też niezły wynik jak na tyłozgięcie![]()
Super bardzo sie ciesze ze dzidzia zdrowaJa już po wizycie - maleństwo ma 1,2 cm i bijące serduszkoWedług pomiaru to 7t3d czyli tylko 2 dni mniej niż z OM. Ale niestety nie jest jeszcze wszystko dobrze przymocowane i jest przestrzeń z płynem/krwią, więc mam się bardzo oszczędzać :/ tylko jak wytłumaczyć 2 latce, że nie mogę jej brać na ręce?
Dostałam skierowanie na badania krwi i na prenatalne. Następna wizyta z 3 tyg.