my mamy slub w sierpniu 23ego a dziecko chrzcimy tydzien pozniej ja jestem zwolenniczka tego zeby dziecko ochrzcic jak najwczesniej..
a co do wyjazdu to sluchajcie my lecimy do irlandii na dwa tygodnie we wrzesniu bo wczesniej nie damy rady sie wyrwac przez szykowanie wesela... a po irlandii chyba w gory na tydzien bo nad morze juz od 8 lat jezdze co rok i troche mi sie znudzilo...
dzis mam chyba kiepski dzien wogole nie moge sie z moja mama dogadac w zwiazku z weselem nie da sie z nia nic ustalic

a co do wyjazdu to sluchajcie my lecimy do irlandii na dwa tygodnie we wrzesniu bo wczesniej nie damy rady sie wyrwac przez szykowanie wesela... a po irlandii chyba w gory na tydzien bo nad morze juz od 8 lat jezdze co rok i troche mi sie znudzilo...
dzis mam chyba kiepski dzien wogole nie moge sie z moja mama dogadac w zwiazku z weselem nie da sie z nia nic ustalic


, Ty może też?


nic nowego sie nie
no to jak startowalam z 56kg to teraz 63 wiec 7 to chyba nie az tak tragicznie poza tym w ciagu ostatniego miesiąca tylko 1 kg nie no tak naprawde to sie smiała chyba dlatego ze jak mnie pierwszy raz widziala to byłam taka chuda po tych szpitalach a teraz to sobie wygladam nawet Pawel jak