Czerwcowe mamy 2021

[guest-1662451311]

Źle. 11dpo 40, 13dpo 120. 15dpo 306.

 

[guest-1662451311]

No coa jesc trzeba ale powiem Ci rosnie mi w ustach

Mi też ale wolę zwrócić niż nie jeść. W razie jakby coś się wydarzyło nie po mojej myśli bo mma 3poronienia za sobą, to chce mieć poczucie że się staralam

 

[Katijah]

Ja do terminu tez sie czulam

To mówisz, że jak przeskoczysz ten magiczny dzień to opadne z sił

 

[Katijah]

Ja już po terminie miesiączki i 3bety zrobione. 11dpo 40,13dpo 65, 15dpo 306

Super przyrost.
Termin na kiedy?

 

[Mała.czarna]

To mówisz, że jak przeskoczysz ten magiczny dzień to opadne z sił

Nie zycze Ci ale ja sie nie spodziewalam ze az tak

 

[Katijah]

Mi też ale wolę zwrócić niż nie jeść. W razie jakby coś się wydarzyło nie po mojej myśli bo mma 3poronienia za sobą, to chce mieć poczucie że się staralam

Powody poronień znasz?

 

[Katijah]

Jakos Podświadomie znalazłam się w tym wątku przed testowaniem

 

[Mała.czarna]

Jakos Podświadomie znalazłam się w tym wątku przed testowaniem

Kiedy testujesz?

 

[Mała.czarna]

Kurde mialam isc do lasu ale musze sie czyms spryskac ale nie wiem czy te srodki mocne sa dobrym pomyslem? Na ubranie i na rece? Co mysliscie?

 

[guest-1662451311]

Powody poronień znasz?

A to to jest śmiech n

Powody poronień znasz?

U mnie to jest bardzo smiszno żałosna sytuacja. Pierwsze poronienie czysta sprawa bo puste jajo.później mam cudownego synka i powiedzmy 3poronienia pod rząd. Za każdym razem słyszałam że nie wiadomo co jest powodem, badanie histopatologiczne nic nie wykazało itd. Lekarz mi poiwedzial na ostatnich wizytach jak prosiłam o dodatkowe badania że to kwestia genetyki więc badania będą bez sensu. Poszłam więc do innego lekarza bo mówię że jedno dziecko mam więc powód musi być zgoła inny. Wtedy okazało się, po odszukaniu w szpitalu w archiwum moich dokumentów że powodem tych poronień było zakażenie zarodka za każdym razem. Mój nowy lekarz aż mnie opieprzył że jak mogłam się starać o dziecko nie robiąc wnikliwych badań. Ja mówię mu ze nikt nie chciał mi przepisać skierowania. On przepisał, leczylam się z bakterii 3rodzajow 2 tygodnie. Doczekałam jeden cykl po antybiotykach i w pierwszym cyklu starań zaszłam. Zobaczymy co będzie bo jeśli będzie ok to tamten lekarz wyrządził mi straszna krzywdę przez około 3lata.