Wczoraj na wizycie miałam tylko usg płodu więc nie mam pojęcia jak ram stoję z rozwarciem. Dzidzia waży 3060kg. Trochę mało przytyła od ostatnich 3 tyg, ale wszystko u niej dobrze. Lekarz mówił że przepływy ok i że dziecku jest dobrze w brzuchu

dostałam skierowanie fo szpitala. Mam się wsrawić za tydzień ze względu na moją cukrzyce. Jak się tam nic nie zacznie samo to prwnie oksy i jedziemy! Bardzo bym tego nie chciała. Liczę na to że zacznę rodzić zanim wybiorę się do szpitala
Jak wracałam od gina i szlam już z autobusu poczułam coś takiego jakbym miała w pochwie worek napełniony wodą. Ledwo szlam. Myśle sobie ja pierdziele worek owodniowy wpadł mi do pochwycić zaraz pójdą mu wody


doszłam do bloku i ustało. Strasznie dziwne to było! Miała ktôraś z was coś takiego?
Moja teściowa, która w tygodniu jest ze mną umie rozpoznawać kiedy będę rodzić!

mówi że się zmieniam na twarzy i mam rybie oczy


! Wczoraj stwierdziła że zaczynam inaczej wyglądać

ciekawe czy urodze w ciągu kilku najbliższych dni