reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

reklama
Hej hej! Długo się zastanawiałam, czy dodać tutaj swój wpis, ale od przeszło miesiąca obserwuje ten wątek na forum i chociaż się nie wypowiadałam, wiele wypowiedzi dodawało mi otuchy i spokoju...
5 tygodni temu miałam USG I trymestru i test PAPPA. Usg było w porządku, według mojego lekarza prowadzącego lekko podwyższone nt- 2,4 poza tym ok. Jeśli chodzi o wyniki testu PAPPA już nie było tak kolorowo, bhcg 3,3 MoM, białko pappa 0,54 MoM, ryzyko dla ZD 1:70
Dwa tygodnie czekania na zabieg amniopunkcji, ogromny stres.. Ale zabieg sam w sobie nie aż taki straszny, raczej nieprzyjemny. Dodatkowo ja miałam takiego pecha, że trafiłam na lekarza wykonującego badanie, który sądził że takie ryzyko to nie ryzyko i straszył powikłaniami po. Nie chciał wykonać zabiegu... w końcu zrobił mrucząc coś pod nosem i do studentki. Po badaniu 15 minut siedzenia na kozetce i do domu.
Po zabiegu leżałam przez 3 dni chociaż nic złego się nie działo. I chyba najgorszy czas dla każdej z nas to czekanie 3-4 tygodni na wyniki (tam gdzie miałam zabieg nie było możliwości fisha, tylko mikromacierze, ale jednak dla mnie to zbyt duży koszt)
Po tygodniu odwiedziłam mojego lekarza prowadzącego żeby sprawdzić, czy z dzidzią wszystko w porządku. I dalej czekanie, niepewność.
Po 18 dniach od zabiegu nie wytrzymałam i zadzwoniłam żeby zapytać o wyniki, nie było. Pani bardzo miła uspokoiła, że jak tylko otrzyma wyniki to zadzwoni. Dwa dni później zadzwoniła, poinformowała, że wynik jest prawidłowy.
Jeśli chodzi o pytanie tak jak w tytule wątku, robić amniopunkcje czy nie, każda z nas sama musi podjąć decyzję. Ja się cieszę, że moja niepewność trwała tylko, albo i aż 5 tygodni, a nie do końca ciąży. Wiadomo, że ten zabieg nie daje 100% pewności, że dziecko będzie zdrowe, ale w 100% potwierdza, że dziecko nie choruje na podstawowe, najczęściej spotykane trisomie.
Wszystkim mamom czekającym na wyniki życzę spokoju i samych pozytywnych wyników! ☺
 
Witajcie dziewczyny. Jestem po badaniach prenatalnych w 13t3d. Usg wyszło z dwoma markerami aberracji chromosomalnych czyli słabo widoczna kość nosowa i niedomykalność zastawki trójdzielnej. Nt wyszło ok. Biochemicznie pappa wyszła dobrze:wolna podjednostka beta 0,4984 MoM, pappaA 0,6583 MoM. Niestety ze względu na wiek 35 lat i te nieprawidłowości na usg wyszło mi T21 1 do 12, T18 1 do 71 a T13 1 do 130. Czyli ogólnie tragedia. 28 października mam amniopunkcję i wtedy czekanie na wyrok. Po usg ponad tydzień temu kilka dni przepłakanych. Szukam wsparcia.
 
Witajcie dziewczyny. Jestem po badaniach prenatalnych w 13t3d. Usg wyszło z dwoma markerami aberracji chromosomalnych czyli słabo widoczna kość nosowa i niedomykalność zastawki trójdzielnej. Nt wyszło ok. Biochemicznie pappa wyszła dobrze:wolna podjednostka beta 0,4984 MoM, pappaA 0,6583 MoM. Niestety ze względu na wiek 35 lat i te nieprawidłowości na usg wyszło mi T21 1 do 12, T18 1 do 71 a T13 1 do 130. Czyli ogólnie tragedia. 28 października mam amniopunkcję i wtedy czekanie na wyrok. Po usg ponad tydzień temu kilka dni przepłakanych. Szukam wsparcia.
Oby to jednak nie był wyrok a dobre wieści, szanse są, trzymam kciuki.
 
Dziś głosowanie trybunału konstytucyjnego nad prawem do aborcji eugenicznej! Mam nadzieję, że pozostawią kobiecie wybór. Ja przed nim prawie stałam. Byłam przerażona ale zdecydowana. Obyście i wy miały możliwość decyzji.
Ściskam mocno 😘
 
reklama
Dziś głosowanie trybunału konstytucyjnego nad prawem do aborcji eugenicznej! Mam nadzieję, że pozostawią kobiecie wybór. Ja przed nim prawie stałam. Byłam przerażona ale zdecydowana. Obyście i wy miały możliwość decyzji.
Ściskam mocno 😘
Też się otarłam o temat i jestem przerażona tym, co dzieje się w tym kraju.
 
Do góry