Malinowysok
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2020
- Postów
- 1 488
Cześć,
Od dłuższego czasu przyglądam się forum i jestem w sytuacji w której sama chciałabym Was prosić o poradę lub potrzymanie na duchu.
28 dniu cyklu zrobiłam test z moczu, wyszła bardzo jasna kreska (nawet myślałam, że mam zwidy . Tego samego dnia poszłam na badanie z krwi i wynik 18,7. Nieśmiało się ucieszyliśmy i postanowiłam, że powtórzę test w piątek i w tedy umówię się do lekarza.
Niestety dzisiaj w nocy zaczęłam krwawić. Na razie krwawienie się utrzymuje, lekko czuje ból brzuch i piersi. Poszłam dzisiaj znowu na badanie krwi i czekam na wyniki...
Myślę, że to ciąża biochemiczna ale czy któraś z Was miała podobnie? Czy po ciąży biochemicznej jednak umówić się do ginekologa i sprawdzić czy wszystko w porządku?
Jest to mój drugi miesiąc starań. Nie załamuję się ale czuję się trochę w tym wszystkim pogubiona
Od dłuższego czasu przyglądam się forum i jestem w sytuacji w której sama chciałabym Was prosić o poradę lub potrzymanie na duchu.
28 dniu cyklu zrobiłam test z moczu, wyszła bardzo jasna kreska (nawet myślałam, że mam zwidy . Tego samego dnia poszłam na badanie z krwi i wynik 18,7. Nieśmiało się ucieszyliśmy i postanowiłam, że powtórzę test w piątek i w tedy umówię się do lekarza.
Niestety dzisiaj w nocy zaczęłam krwawić. Na razie krwawienie się utrzymuje, lekko czuje ból brzuch i piersi. Poszłam dzisiaj znowu na badanie krwi i czekam na wyniki...
Myślę, że to ciąża biochemiczna ale czy któraś z Was miała podobnie? Czy po ciąży biochemicznej jednak umówić się do ginekologa i sprawdzić czy wszystko w porządku?
Jest to mój drugi miesiąc starań. Nie załamuję się ale czuję się trochę w tym wszystkim pogubiona