Ja po wizycie u ginekologa(27.10), bardzo rozczarowana. Zrobił mi tylko badanie usg i stwierdził, że mam duże endometrium i mogę dostać okresu w każdej chwili, a jak tak się nie stanie to mam się zjawić za 2-3tygodnie. Okresu jak nie było tak nie ma, płakać mi się chcę.

Koleżanki doradzają mi żebym zmieniła lekarza, w końcu nie mam @ już rok! Ale ja sama nie wiem, może dam mu jeszcze jedną szansę, Jak na następnej wizycie nie da mi skierowania na żadne badania, ani czegoś na wywołanie okresu i owulacji to wtedy zmienię go na innego. Jak ja Wam zazdroszcze dziewczyny normalnego cyklu....

Mam 29 lat a czuję się jak stara baba przy menopauzie.