HeraUnique
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2020
- Postów
- 8 109
Ja uwielbiam gorący prysznic. Taki bardzo bardzo gorący, szczególnie terazMi jest zimno już jak zdejmuje sweter przed prysznicem.Więc tego w ogóle sobie nie wyobrażam.


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja uwielbiam gorący prysznic. Taki bardzo bardzo gorący, szczególnie terazMi jest zimno już jak zdejmuje sweter przed prysznicem.Więc tego w ogóle sobie nie wyobrażam.
Ja uwielbiam gorące kąpiele, prawie że we wrzątkuJa uwielbiam gorący prysznic. Taki bardzo bardzo gorący, szczególnie terazżadnych zimnych, chyba, że latem jak na dworze jest 35 stopni
![]()
W @ nic się u mnie akurat nie zmieniło. Może brak bólu spowodowany jest tym, że człowiek zaczął się tak suplementować wszystkim przed ciążąAle u mnie z ta @ tak samo bylo, ze prawie nic nie czulam [emoji14]
A bierzesz jakies nowe tabletki np?
Bo ja zaczelam brac pro ovulin i moze to dlatego, bo ta @ mialam taka skromna, ze z 3 tampony by na nia starczyly![]()
Nie mierzysz regularnie więc ciężko stwierdzić kiedy Ci spadaKtoś tu o trądziku pisał też niedawno, a mi się przed tą @ wszystko pięknie zagoiło, wygładziła i jak @ przyszła, to miałam piękne czoło. I dalej mam.Jestem taka szczęśliwa z tego powodu! Dziś nie mierzyłam temp, wczoraj ostatni dzień @ był i miałam 36.9 stopni C.
Nie wiem, czemu nie spadła mi do 36.6 chociaż. Wcześniej w ogóle nie mierzyłam nigdy regularnie w pierwszej połowie cyklu. Ale nie powinnam przypadkiem mieć 36.6 lub nawet niżej? W poprzednim cyklu w pierwszej połowie miałam 36.5-36.6, potem w środku cyklu jakoś nie mierzyłam
i zaczęłam znów mierzyć od 25. dnia (bo czułam, że mam stan podgorączkowy) i miałam 37.1 - 37.4. W 29 dc miałam 37.2, w 30 DC (czyli ostatnim dniu cyklu) spadła do 36.8 i tak mi się utrzymała przez @ aż do ostatniego dnia @, bo wtedy skoczyła do 36.9. Dziś 5 dc. Kiedy w pierwszej połowie cyklu temp spadnie mi do jakichś niższych wartości? Dodam, że ja standardowo mam 36.6, biorąc tabletki anty też miałam ciągle 36.6. Czy w pierwszej połowie cyklu ta temperatura mi spadnie jeszcze niżej niż 36.8-36.9 czy traktować taką ją jako właściwą "niską" temperaturę przed owulacją, bo coś mi się przestawiło? A owulację liczyć wtedy od 37.1 albo jeszcze wyższej? Czy temp spada dopiero kilka dni po @?
Pytam w kontekście wyznaczania owulacji w oparciu o temperaturę.Bo jeśli teraz mi się utrzyma na 36.8-36.9 to jaki skok temperatury traktować wtedy jako peak i owulację?
Załączam zdjęcie, jak to teraz wygląda. Różowe kolumny to @.
W @ nic się u mnie akurat nie zmieniło. Może brak bólu spowodowany jest tym, że człowiek zaczął się tak suplementować wszystkim przed ciążą [emoji16] żeby nie łykać kilku tabletek to kupiłam teraz pregna start ale biorę może z 10 dni więc nie wiem czy to jakiś miało wpływ. Ale jestem w ogromnym szoku bo nie pamiętam już kiedy tak przechodziłam @ żeby było bez bólu ale mi to pasuje [emoji16]
@Kruczka a jak u Ciebie kochana ?![]()