Michalina93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2020
- Postów
- 628
To się naczekaszU mnie wczoraj żel, dziś oxy i narazie nic. Wracam zaraz na salę. Może się rozkręci przez noc . Jak nie, to powtórka z oxy, ale dopiero w czwartek. Masakra...


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To się naczekaszU mnie wczoraj żel, dziś oxy i narazie nic. Wracam zaraz na salę. Może się rozkręci przez noc . Jak nie, to powtórka z oxy, ale dopiero w czwartek. Masakra...
Rozumiem Cię doskonale przy pierwszej córce właśnie takiego wsparcia zabrakło. Nie poddawaj się, wcześniej pytałaś czy jest możliwe, aby wrócił na pierś i dzisiaj Ci odpowiem jest możliwe. Wiadomo, ze każdy przypadek inny, jednak koleżanka urodziła 1-11., dziecko karmione sonda, potem strzykawka, potem butelka do piersi pierwszy raz przystawione 11-11. i załapało i je z piersi. Druga sprawa na która zwróciła uwagę położna to wędzidełko u dziecka jak krótkie to może mieć problem z ssaniem wiec może doradź to u Was. Trzymam kciuki i wierze w Wasze wspólne powodzenie w karmieniu.To masz cudownie. Moja jak powiedziałam że młody nie chce piersi to mi powiedziała że technikę znam i musimy się z młodym dograć. W efekcie młody je z butelki (miałam opóźniona laktacje i na początek był karmiony mm) a ja odciągam. Choć wczoraj złapał za pierś i possal dość sensownie więc mam nadzieję że jeszcze się uda wrócić do piersi. C
Niestety nie. Jutro zaś próba z oxytocyne. Dziś rozwarcie na 3 cm, ale skurczy brakHej dziewczyny, ja nadal w ciążyaktualnie leci mi 3. dzień po terminie. W poniedziałek było KTG - z dzidzią super, skurczy gin niby nie zaobserwował, ale nie wiem czy mu wierzę. Mała już 4 kg dobiła, więc najwyższy czas wychodzić (u mnie w rodzinie to normalna waga, sama 4,5 kg miałam). Mocno nastawiam się, że dziś coś się zacznie, bo pamiętam, że na początku ciąży termin wyliczyłam sobie właśnie na dzisiaj ze względu na dłuższe cykle, więc wizualizuję sobie już mój przyjazd do szpitala w nocy
@zeberka363 trzymam kciuki za Jasia, żeby mu apetyt pozostał
@gohya a Ty mam nadzieję, że już leżysz z dzidzią obok![]()
Niestety nie. Jutro zaś próba z oxytocyne. Dziś rozwarcie na 3 cm, ale skurczy brak
My ubieramy córkę w pajacyk. Wkładamy do rożka i przykrywamy cienkim kocykiem.Dziewczyny jak kladziecie spać na noc maluszki to w co je ubieracie? I korzystacie z rozka czy śpiworka a moze kocyk?
Ja mam dylemat u mnie rożek wydaje się jakiś taki za krótki i mam wrażenie że góra za bardzo otwarty. A na spiworek jest chyba jeszcze za mała
Pierwsza próba się nie powiodła. Zatrzymało się na 3 cm. Skurcze były slabeTo już 30 % za Tobą. A Ty już oxytocyny nie miałaś podlaczanej? To będzie pierwszy raz? Wiem to czekanie może wykończyć. Oby szybko dzidziuś się zdecydował i już pojawił.
Pierwsza próba się nie powiodła. Zatrzymało się na 3 cm. Skurcze były slabe
Dziewczyny jak kladziecie spać na noc maluszki to w co je ubieracie? I korzystacie z rozka czy śpiworka a moze kocyk?
Ja mam dylemat u mnie rożek wydaje się jakiś taki za krótki i mam wrażenie że góra za bardzo otwarty. A na spiworek jest chyba jeszcze za mała