reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

reklama
czesc kochane

co do mojego powortu do Polski- to wszyscy sie dziwia, sytuacja w naszym kraju jest koszmarna, zarobki mierne itd,ale ja sie tu jakos nie tak czuje. Maz ciagle w pracy, albo sie uczy. Ja tez duzo pracuje i tez sie ucze, nie mamy tu fajnych znajomych, jak w Polsce, nie ma rodziny, itd. czasem chcialabym pojechac do przyjaciolki, brata, rodzicow - a nie moge. oczywiscie jest duzo plusow- inna jakosc zycia, inne pieniadze, duzo podrozujemy etc, ale tesknota chyba jest mocniejsza, wiec ja sie upieram zeby wrocic.
 
A co do bejbika- moze gdybym miala malenstwo tutaj, to jakos by mi bylo latwiej, moglabym sie nim zajmowac calymi dniami i nie myslalabym o tym jak strasznie tesknie.....Boze jak bym chciala.....zeby w koncu nam sie udalo.

Kurcze, ale duzo chorych mamy....dziewczyny- mam nadzieje ze szybciutko zwalczycie te infekcje...ja (odpukac) narazie czuje sie ok, i nic mi nie jest.Nie cierpie miec suchego gardla- to takie denerwujace, sto razy wole miec katar i mokry kaszel niz te paskudne suchoty. Trzxymam kciuki zebyscie szybko wrocily do zdrowia.
 
Altoids myślę że jak pojawi się dziecko, to już będzieci chcieli tam zostać. Bo co za przyszłość mamy tu, powiem ci że mój mąż chce zdać egzaminy w USA na pielęgniarke i też tam pojedziemy. A znajomych zawsze można gdzieś poznać, więc spoko.
 
Medio narazie to są plany, troszke odległe więc dlatego tak mówię....hihihi...... Ale wiem, że jak do tego dojdzie, to będzie ciężko.
 
Ja tęsknie za krajem, ale kiedy i czy wrócę kiedykolwiek na stałe to nie wiem.
Mój mąż chce w przyszlości pojechać do Australii. Szalony...! Ale nie mówie nie, może...?
 
Medio będziesz miała lato cały rok....hahaha...... woda, plaża, opalenizna więc czego chcieć więcej- wakacje cały rok. Moja koleżanka jest w Sydnej już 7 lat i nie myśli wracać do Polski. ;-)
Nawet kandydata na meża już ma....hahaha...... musiała tylko powiększyć biust, bo tam ponoć taka moda....hahaha......
 
reklama
Hejkaaaaaaa

Ja tylko na chwile,bo mykam spac,bo tu usne,,padam ze zmeczenia,,tyrałam jak dziki osiolw pracy,rady,konkursy,szkolenia,zastepstwa,,i takw kolko,,dzisiaj dopiero o normlanej porzew domu,,,a na szczescie jutro weekend,

W sobote m wraca,a ja mam bajzell,,syf i nic nie kupione,nie ugotowane,,achhh

Ale co tam jakso sie roztroje:-p:baffled:....
a wogole to @ wczoraj przszla,i moj maz ma pecha,hehe,,,oweidzial,ze ostatni raz tak z jezdza w sama @,,,nastepnym razemw roci jak bede juz po,,hihi

zmykam
dobranoc pozdrawiam i buziakiii:-)
 
Do góry