Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[Święta92]

Ojej hehe ja kiedyś też jak myłam w płytki w łazience domestosem i za bardzo się go nawdychałam to straciłam smak na jakiś czas i wymiotowałam, miałam potem przez dłuższy czas dziwny posmak w buzi dlatego, mi się to dobrze nie kojarzy.

Ja robie to w maseczce i z wodą pozniej kocham ten stan jak wydaje mi sie, ze jest tak czysto maz sie smieje, ze czasami lepiwj u nas zjesc z ziemi niz z talerza

 

[Święta92]

Co Ty mówisz Ja nie cierpię zapachu domestosa fuj! Zawsze jak kibelek jest zalany, to z drugiego końca domu wyczuję i tak samo Cif na grzyba śmierdzi niemiłosiernie chlorem, jak na basenie. Ale za to lubię zapach płynu do mycia podłóg konwalia i bez, a zapach bzu roślinki to już w ogóle kocham

Ja tyllo jak maz wyjdzie z kibla biegne z domsstosem nie no widze, ze to choroba. Ide wylać cały do kibla

 

[Święta92]

Ja w sumie nic do chemicznych zapachów nie mam, ale teraz w ciąży to unikam stosowania i wdychania takich środków. Albo zlecam coś mężowi albo zalewam Domestosem i uciekam, się najczęściej to stosuję jakieś bardziej ekologiczne środki

Ja ogolnie uzywam do lazienek, plyn do naczyń, podlogi takie eko z Lidla. Mandsrynkowe, jak umyje panele to pachnie w całym domu

 

[zgredzus]

Jak ja się swojego lekarza pytałam, czy w obecnej (covidowej) rzeczywistości jest sens to pisać, to tylko zapytał a co bym chciała. Bo prawda jest taka, że po pierwsze i tak się zgodzimy ostatecznie na wszystko dla dobra swojego i maleństwa, a po drugie nie jesteśmy w stanie wielu rzeczy przewidzieć. Zresztą jak jest kilka porodów na raz, to nikt nie będzie odbierał porodu z kartą. Ja się zdaje na lekarzy, bo jednak maja większą wiedzę i wierzę, że nie zrobią nic co jest potrzebne.

Nie pamiętam czy ten temat już się pojawił dlatego zapytam. [emoji3] czy w Waszym szpitalu jest wymagany napisany własny plan porodu? Jak tak to macie już napisany? Ja o tym zupełnie zapomnialam. Muszę się we wtorek za to zabrać. [emoji85]

 

[KarolinaAnna.K]

ą. Ja się zdaje na lekarzy, bo jednak maja większą wiedzę i wierzę, że nie zrobią nic co jest potrzebne.

W sumie przy porodzie drogami natury to większość czasu tylko położna jest.

Też wierzę, że trafię na kompetentny personel, ale mam również w głowie dużo opowieści jak niektóre procedury medyczne są stosowane dla przyśpieszenia porodu lub ułatwienia pracy, a niekoniecznie dla dobra rodzącej i dziecka.

 

[marta18691]

Fuj ja zapach domestosu mnie dusi

Dziewczyny macie moze jakies swoje ulubione zapachy? [emoji23]Nie chodzi o perfumy. Np zapach kawy czy cos. [emoji23]Bo ja to wydaje mi sie ze jestem nienormalna. Ja myje kafle na podlodze domsstosem z woda i szoruje szczoteczka albo gąbka. Wtedy wydaja mi sie czyste [emoji23]no i zapach domestosu kocham! [emoji23][emoji23]

 

[marta18691]

Ja tak samo wszystko sama robie [emoji23]

No ja też właśnie zawsze wszystko sama, po mamie tak mam Nie lubię się nikomu o nic prosić, ale z chłopakiem to inaczej, chociaż jak mogę coś zrobić sama, to jednak robię sama W ciąży jednak kieruję się dobrem maluszka i czasem odpuszczam, zresztą i faceci lubią się czuć potrzebni, to trzeba czasem sierotkę poudawać [emoji23]

 

[olga.1]

Dzień dobry mamuski <3 co u Was w ten mega mrozny poranek? U nas na termometrze -18 stopni wiec raczej dzis zostaje w domu. Niedługo pranie, sprzątanie itp.

 

[marta18691]

Ja szlam odprowadzic Kinge -14[emoji300]

Dzień dobry mamuski QUOTE]

 

[Święta92]

Dzień dobry mamuski <3 co u Was w ten mega mrozny poranek? U nas na termometrze -18 stopni wiec raczej dzis zostaje w domu. Niedługo pranie, sprzątanie itp.

Jak szlam do przedszkola bylo - 15 wrrrr. Corke obudzilam o 6.55 i mowi do mnie,, mamo dlaczego budzisz mnie w nocy,, . Zaraz wstawiam obiadek, pozniej zdzieram tapete w salonie taki plan maly na dziś