reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Czytam cały czas szukam informacji i chyba się zdecyduje.
Ja jestem 3 dzień po amnio. W pierwsza dobę po, trochę bolał mnie brzuch ale to nawet nie tak jak na okres. Teraz najgorsze czekanie na wyniki.. niby zrobiłam fisha ale u mnie czeka się na niego około tygodnia. Coraz mniejszą mam nadzieję że jest dobrze. Ryzyko mam spore 😔
 
reklama
Ja jestem 3 dzień po amnio. W pierwsza dobę po, trochę bolał mnie brzuch ale to nawet nie tak jak na okres. Teraz najgorsze czekanie na wyniki.. niby zrobiłam fisha ale u mnie czeka się na niego około tygodnia. Coraz mniejszą mam nadzieję że jest dobrze. Ryzyko mam spore 😔
Odpoczywaj i dbaj o siebie ! Już teraz bliżej niż dalej. Trzymam kciuki żeby maleństwo było zdrowe ! ❤
 
Czytam cały czas szukam informacji i chyba się zdecyduje.
Tak naprawdę decyzja o amnio ma chyba największy związek z tym co się zrobi „jeśli”.
Dziecko z ZD można urodzić, dziecko z np triplodią można donosić - jeśli ktoś jest do tego przekonany to amnio ma wątpliwy sens.
Ale jeśli myśli się o terminacji ciąży to im wcześniej tym lepiej bo nie chodzi tylko o tą magiczną granicę do kiedy można a o to że zupełnie inaczej odbywa się to w 16 tygodniu a inaczej w 22.
 
Hej
Mi wczoraj przyszedl wynik Sanco i rowniez zdrowa dziewczynka, ciesze sie ze nie robilam amnio mimo ze ZD wychodzilo mi 1:56 to tylko bylo spowodowane zanizona biochemia i wiekiem.
Mialam jednak NT 0,9 ....Klaudia a w ktorym jestes tygodniu?
 
Hej dziewczyny,
Przeszłam połowę konwersacji na tym forum i musze przyznać, że wiele historii dało mi nadzieję na pozytywny wynik...
NT 1,6
Crl 71
Fhr 162
Kość nosowa widoczna na zdjęciu usg podane : 0,2cm.
Cała reszta idealne, maluch pieknie ułożyl sie do badania wszystko pieknie udało sie sprawdzić
Mój wiek 30 kończę w marcu, ciaza po in vitro.
niestety biochemia:
Beta 3,781 mom
Pappa 0,748 mom
Co daje ryzyko ZD 1:274 (skorygowane) 1:687 (podstawowe)
Nie musze tłumaczyć przez co przechodzę bo wszystkie to znamy...w czwartek zaraz po odebraniu wyniku zrobiłam test sanco plus i czekam na wynik (10 dni roboczych). Lekarz który tłumaczył mi wynik twierdzi, ze widział może 5 przypadków na 5 tys z ZD w przypadku takich wyników i zalecił badanie z krwi. Tak samo mój lekarz prowadzący, który od razu sugerował zrobienie krwi bo jak wiemy pappa to statystyka. Niby zdaje sobie z tego sprawe ale stres nie odpuszcza.
Jeśli Sanco wyjdzie dobrze nie zrobie amnio boje sie powikłań a chcemy w moim przypadku wykluczyć ZD, dodatkowo od początku ciazy krwawię- dwa razy było nie ciekawie (krwiak podkosmowkowy).
Jedyne co mnie zastanawia, zaraz po pozytywnym teście moja Beta była bardzo wysoka czy może to mieć wpływ na wynik bety w tym badaniu?
Pzdr
Kasia
 
Hej dziewczyny,
Przeszłam połowę konwersacji na tym forum i musze przyznać, że wiele historii dało mi nadzieję na pozytywny wynik...
NT 1,6
Crl 71
Fhr 162
Kość nosowa widoczna na zdjęciu usg podane : 0,2cm.
Cała reszta idealne, maluch pieknie ułożyl sie do badania wszystko pieknie udało sie sprawdzić
Mój wiek 30 kończę w marcu, ciaza po in vitro.
niestety biochemia:
Beta 3,781 mom
Pappa 0,748 mom
Co daje ryzyko ZD 1:274 (skorygowane) 1:687 (podstawowe)
Nie musze tłumaczyć przez co przechodzę bo wszystkie to znamy...w czwartek zaraz po odebraniu wyniku zrobiłam test sanco plus i czekam na wynik (10 dni roboczych). Lekarz który tłumaczył mi wynik twierdzi, ze widział może 5 przypadków na 5 tys z ZD w przypadku takich wyników i zalecił badanie z krwi. Tak samo mój lekarz prowadzący, który od razu sugerował zrobienie krwi bo jak wiemy pappa to statystyka. Niby zdaje sobie z tego sprawe ale stres nie odpuszcza.
Jeśli Sanco wyjdzie dobrze nie zrobie amnio boje sie powikłań a chcemy w moim przypadku wykluczyć ZD, dodatkowo od początku ciazy krwawię- dwa razy było nie ciekawie (krwiak podkosmowkowy).
Jedyne co mnie zastanawia, zaraz po pozytywnym teście moja Beta była bardzo wysoka czy może to mieć wpływ na wynik bety w tym badaniu?
Pzdr
Kasia
Kasiu,
Sanco, dla jasności, również jest jedynie statystyką. Jedynie amnio to badanie diagnostyczne.
1:274 To nie jest wcale takie wysokie ryzyko, wyniki owszem odbiegają od normy, ale usg ładne, więc nie ma co się denerwować.
Beta może mieć związek z tym że szybko przyrastala, bo to właśnie ja badamy w biochemii, ale nie przyrasta tak bez powodu.
Jeśli nie będzie wady genetycznej konieczny monitoring pod kątem IUGR, nadciśnienia, cukrzycy, wydolności lozyskowej:-)
Zła biochemia jak widać po tym wątku zwykle nie oznacza wady genetycznej, choć i tak się zdarza.
 
Dziękuje za odpowiedź:)
Tylko czy wolna podjednostka Beta hcg może mieć związek z badana po uzyskanym pozytywnym teście ciążowym Beta hcg? Bo to ponoć zupełnie inne badania? Ale nie mam pewności...
rozumiem ze to badanie różniez jest statystyka ale chyba nie porównywalna z testem Pappa skoro dane pozyskiwane są z DNA płodowego wyodrębnionego z krwi matki a Pappa razem. Wiem ze nie wykrywa tez innych wad, ale w przypadku trzech trisomi chyba jednak nie zdarzają sie błędy? ( poza mozaika oczywiście).
 
Cześć wszystkim 👋
Przebrnęłam chyba 300 stron tego wątku ..
Może ktoś miał podobne wyniki do moich i może mi pomóc doradzić.
Otóż jestem aktualnie w prawie 14 tygodniu ciąży.Tydzień temu miałam robione pierwsze badania prenatalne czyli USG płodu oraz test PAAP-a. Z USG wszystko wyszło bardzo dobrze,kość nosowa obecna (lecz utrudniona wizualizacja, ponieważ dziecko nie chciało się obrócić ) byłam spokojna aż do wczoraj kiedy to dostałam telefon żeby pilnie zgłosić się do lekarza w celu omówienia wyników.
Obecne wyniki
- beta HCG 1,483 MoM a z samego papp-a 0,285 MoM
ryzyko trisomii 21 1:306
nie ukrywam,że to moja pierwsza ciąża i jestem troszeczkę przerazona. Lekarz przedstawił mi dalsze kroki do badań i powiem szczerze,że zastanawiałam się nad amnio( tym bardziej kiedy okazało się że mam to refundowane ) ale po przeczytaniu różnych opinii na ten temat nie wiem czy w razie gdyby coś poszło nie tak podczas badania byłabym w stanie sobie to wybaczyć
.. tak też myślę coraz bardziej nad zrobieniem testu sanco,który jest mniej inwazyjny. Jak myślicie dziewczyny , wiem że te wyniki nie są jakoś bardzo złe ale jestem taka panikara że chciałabym wiedzieć na czym stoję w razie w . Co byście wybrały na moim miejscu ? Zrobienie testu sanco czy po prostu olaniu tego wszystkiego? czy może faktycznie tą amnio ? Jestem w rozsypce ..
 
reklama
Cześć wszystkim 👋
Przebrnęłam chyba 300 stron tego wątku ..
Może ktoś miał podobne wyniki do moich i może mi pomóc doradzić.
Otóż jestem aktualnie w prawie 14 tygodniu ciąży.Tydzień temu miałam robione pierwsze badania prenatalne czyli USG płodu oraz test PAAP-a. Z USG wszystko wyszło bardzo dobrze,kość nosowa obecna (lecz utrudniona wizualizacja, ponieważ dziecko nie chciało się obrócić ) byłam spokojna aż do wczoraj kiedy to dostałam telefon żeby pilnie zgłosić się do lekarza w celu omówienia wyników.
Obecne wyniki
- beta HCG 1,483 MoM a z samego papp-a 0,285 MoM
ryzyko trisomii 21 1:306
nie ukrywam,że to moja pierwsza ciąża i jestem troszeczkę przerazona. Lekarz przedstawił mi dalsze kroki do badań i powiem szczerze,że zastanawiałam się nad amnio( tym bardziej kiedy okazało się że mam to refundowane ) ale po przeczytaniu różnych opinii na ten temat nie wiem czy w razie gdyby coś poszło nie tak podczas badania byłabym w stanie sobie to wybaczyć
.. tak też myślę coraz bardziej nad zrobieniem testu sanco,który jest mniej inwazyjny. Jak myślicie dziewczyny , wiem że te wyniki nie są jakoś bardzo złe ale jestem taka panikara że chciałabym wiedzieć na czym stoję w razie w . Co byście wybrały na moim miejscu ? Zrobienie testu sanco czy po prostu olaniu tego wszystkiego? czy może faktycznie tą amnio ? Jestem w rozsypce ..
Hej kochana,
Ja doskonale rozumiem przez co przechodzisz to jest taki stres którego nikomu nie życzę :( Jednak Twoje ryzyko tez nie jest tak straszne i przy tym wyniku zaleca sie diagnostykę nie inwazyjna jeśli możesz sobie na nią pozwolić. Ja zrobiłam sanco Plus jeśli będzie oki raczej odpuszczam amnio... zdecyduje ostatecznie po wizycie u mojego ginekologa, któremu najbardziej ufam:)
wychodze z założenia ze chcemy wykryć ZD a sanco w tek kwestii daje 99,9%, dlatego taka jest moja decyzja.
Nie zgadzam sie ze stwierdzeniem ze nifty i sanco to taka sama statystyka jak Pappa bo jest między nimi spora różnica, wiec dlatego moja decyzja.
Nic nigdy nie da mi 100% gwarancji, 0,1% błędu to dla mnie dużo w porównaniu z 1-2% ryzykiem poronienia!
Na nic nie namawiam to musi byc Twoja decyzja:)
 
Do góry