reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
A jak u Was wyglądają zmiany skorne ? Podeślesz jakies zdjecie ? Ciekawi mnie bo u mnie mala niby ma AZS ale co by nie robil to i tak jest to samo
Screenshot_20210526-171645.pngScreenshot_20210526-171538.pngScreenshot_20210526-171442.png
Takie średnie te zdjęcia, ale Mała ma akurat drzemkę na mnie, to chwilowo lepszych nie zrobię ;)
To takie chyba najgorsze miejsca.
 
Zobacz załącznik 1275747Zobacz załącznik 1275748Zobacz załącznik 1275749
Takie średnie te zdjęcia, ale Mała ma akurat drzemkę na mnie, to chwilowo lepszych nie zrobię ;)
To takie chyba najgorsze miejsca.
U mnie mala ma podobne zmiany na buźce. Zaczyna jej się coś pomału robic na klatce. Ale stwierdzil neonatolog ze to azs... kazal kremować ze zejdzie. Jak narazie poprawy nie ma. Jak będą nowe zmiany to chyba będę musiała się wybrać do dermatologa
 
U mnie mala ma podobne zmiany na buźce. Zaczyna jej się coś pomału robic na klatce. Ale stwierdzil neonatolog ze to azs... kazal kremować ze zejdzie. Jak narazie poprawy nie ma. Jak będą nowe zmiany to chyba będę musiała się wybrać do dermatologa
Podobno AZS jest często mylone z ŁZS. Tylko niestety, nawilżanie zmian (przy założeniu, że to AZS) pogarsza sprawę, jeśli w rzeczywistości jest to ŁZS. Przy ŁZS się osusza zmiany, pomimo, że często objawem jest sucha i łuszcząca się skóra.
U nas też coś pediatra mówiła o AZS, ale w jednym miejscu pojawiła się na buzi taka żółta łuska, co jednak spowodowało, że zaczęłam myśleć, że to ŁZS. I dermatolog potwierdziła.
 
Podobno AZS jest często mylone z ŁZS. Tylko niestety, nawilżanie zmian (przy założeniu, że to AZS) pogarsza sprawę, jeśli w rzeczywistości jest to ŁZS. Przy ŁZS się osusza zmiany, pomimo, że często objawem jest sucha i łuszcząca się skóra.
U nas też coś pediatra mówiła o AZS, ale w jednym miejscu pojawiła się na buzi taka żółta łuska, co jednak spowodowało, że zaczęłam myśleć, że to ŁZS. I dermatolog potwierdziła.
U nas zmiany jak nie są nawilzone są mega suche wlasnie. Az skorka schodzi. A probowalam osuszyć przez dwa dni i bylo gorzej. I tez właśnie chyba czeka nas wizyta u dermatologa bo bez tego mysle ze sie nie obędzie
 
U nas zmiany jak nie są nawilzone są mega suche wlasnie. Az skorka schodzi. A probowalam osuszyć przez dwa dni i bylo gorzej. I tez właśnie chyba czeka nas wizyta u dermatologa bo bez tego mysle ze sie nie obędzie
Jak nic nie pomaga, to warto skonsultować z specjalistą. Ja trochę czekałam z decyzją, ale jak się zaczęły pojawiać zmiany w nowych miejscach to zaczęłam szukać dobrego dermatologa.
 
reklama
Do góry