Noo dokładnie. Matki kłócą się z matkami na płacu zabaw,, to nie mój brajanek,,Tak jest. Dzieci i tak będą mieć zaburzone relacje międzyludzkie. Za moich czasów rozwiązywałam sama konflikty już od poaskownicyz kiedy ktoś zabrał mi grabki. Aktualnie place zabaw są okupowane przez rodzicow, którzy zaraz interweniują niezaleznie od wieku dziecka, nie mają sami okazji do tego żeby się pokłócić z kimś i pogodzić. . Potem wyrosną osoby, które nie radzą sobie z trudnymi sytuacjami.
reklama
marta18691
Fanka BB :)
A ja czekam jak na szpilkach moja siostra poszla rodzic wczoraj chyba cos zaczeli robic niby naturalnie sle narazie zadnych wiesci 1jej dziecko chlopczyk...
G
gość _199
Gość
Pewnie że robią, ale ja się nie udzielam, każdy robi jak chce, nie moje dziecko.Noo dokładnie. Matki kłócą się z matkami na płacu zabaw,, to nie mój brajanek,,ja ogolnie uważam, że dziecko musi nauczyć się trochę żyć. Zje piasek okej, będzie wiedzieć, że nie dobry
serio jak widzę teraz dzieci to za głowę się trzymam. Nie potrafią biegać, rodzice trzymaja w domach bo na spacerki nie chce się wychodzić. Sportowo są opóźnieni okropnie. Każdy sie dziwi, że moje 5 letnie dziecko potrafi na rolkach śmigać na torze do jazdy, ale co się dziwić, poprostu chodze z nia i uczę. Sport to zdrowie, i chociaż póki jest mała mogę w niej to,, zaszczepić,, pojdzie do szkoły i sie zacznie, bo ktoś ma telefon a ona nie. Takze rodzice robią z dzieci ciamajady
![]()
Ja też byłam taka lękliwa i mam nadzieję, że syn tego nie odziedziczy. Do dzisiaj nie zadzwonię po pizzę, wstydzę się rozmawiać po ang. I w ogóle jak mam coś załatwić to się jakam. Myślę że gdyby jednak mama nie popychała mnie do przodu, to bym była jeszcze bardziej wycofana.Ja w życiu nie rozwiązywałam samanawet nie chodziłam do piaskownicy jak były inne dzieci bo się bałam i wstydziłam i byłam okropna ciamajda aż do wieku gimnazjalnego, potem chyba ulica mnie nauczyła jak żyć
wiele zależy tez po prostu od charakteru dziecka
G
gość _199
Gość
Będzie dobrze !A ja czekam jak na szpilkach moja siostra poszla rodzic wczoraj chyba cos zaczeli robic niby naturalnie sle narazie zadnych wiesci 1jej dziecko chlopczyk...
marta18691
Fanka BB :)
A juz nie mowie ze mój auto jedzie w niedziele obejrzeć tego forda s max no i tez 2auta ubezpieczyc...jak kupi te 2U nas też bedzie bankructwojedziemy na wesele, ubezpieczenie samochodu, urodziny chrześnicy.
G
gość _199
Gość
Ja nadal próbuje uzbierać na chrzcinyU nas też bedzie bankructwojedziemy na wesele, ubezpieczenie samochodu, urodziny chrześnicy.
Pewnie każdy robi jak chce. Dlatego ja corke wychowuje na pewna siebie kobietkę.Pewnie że robią, ale ja się nie udzielam, każdy robi jak chce, nie moje dziecko.
Ja też byłam taka lękliwa i mam nadzieję, że syn tego nie odziedziczy. Do dzisiaj nie zadzwonię po pizzę, wstydzę się rozmawiać po ang. I w ogóle jak mam coś załatwić to się jakam. Myślę że gdyby jednak mama nie popychała mnie do przodu, to bym była jeszcze bardziej wycofana.
Ja z mojej pensyjki widzę zawsze 0Ja nadal próbuje uzbierać na chrzciny![]()
G
gość _199
Gość
Ja mam to samo, więc dziecko chyba będzie nieochrzczoneJa z mojej pensyjki widzę zawsze 0takze ja bym nic nie uzbierała
![]()
reklama
marta18691
Fanka BB :)
No mam nadzieje bo tez ponoc 4kg waży w brzuchuBędzie dobrze !
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 187 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: