reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Zazdro, ja nie mogę zbić temperatury, ile bym nie wierzyła 23-25 stopni mi termometr pokazuje, ale trzecie piętro i małe mieszkanko robią swoje.
Mój facet to by umarł chyba od utopienia sie we wlasnych potach przy 25 stopniach teraz 😂 on ledwo żyje w nocy już przy takiej temperaturze jak mamy teraz 😂😂 a metraż aktualnie mamy też mały bo 42 mkw wynajmujemy 🙈 ale tutaj jakoś tak dziwnie ciągnie i w ogóle ten blok jest jakby położony ciapke niżej niż ulica i mam wrażenie, że dlatego też jest chłodniej. Już chce się stąd wyprowadzić 😂
 
reklama
Ja na 8 piętrze zdycham całe lato. Słońce pada idealnie na okno i wszyscy smażymy się w mieszkaniu, czasem mam wrażenie, że dzieła mnie milimetry od tego słońca i zaraz nas spali 🤣
 
Dzieki :) u nas body z krotkim rekawkiem i zastanawialam sie czy nie za chlodno po kapieli.

@rosenberg - no powiem Ci ze ja ciezko przechodze te noce, ale mloda za cholere nie chce zasnac w dostawce. Nie tylko niewygodnie... cora mi sie strasznie wierci w nocy, a ja z nia mam strasznie czujny sen i sie budze. Juz chodze jak zombie przez to spanie razem. 🤦‍♀️ Dzisiaj probowalam w dostawce ale plakala i plakala.. szkoda mi dziecka :(
Patent na usypianie u nas jest taki. Jak nie chce przy cycku usnąć, to mój bierze go w obroty, puszcza Bethovena i lula na kolanach, 10 minut i dziecka nie ma, potem odkładam go do łóżeczka i po sprawie.
 
Dzieki :) u nas body z krotkim rekawkiem i zastanawialam sie czy nie za chlodno po kapieli.

@rosenberg - no powiem Ci ze ja ciezko przechodze te noce, ale mloda za cholere nie chce zasnac w dostawce. Nie tylko niewygodnie... cora mi sie strasznie wierci w nocy, a ja z nia mam strasznie czujny sen i sie budze. Juz chodze jak zombie przez to spanie razem. 🤦‍♀️ Dzisiaj probowalam w dostawce ale plakala i plakala.. szkoda mi dziecka :(
Moj patent na usypianie jest taki. Daje cycusia mala się jeszcze bawi drugim, popatrzymy na siebie, daje jej buziaczka. Klade do łóżeczka, czytam Basi i Hani książkę. Hania zostaje w sypialni u nas w łóżeczku i ide usypiac Basie do jej pokoju. Wracam i Hanka juz spi,
 
Ja na 8 piętrze zdycham całe lato. Słońce pada idealnie na okno i wszyscy smażymy się w mieszkaniu, czasem mam wrażenie, że dzieła mnie milimetry od tego słońca i zaraz nas spali 🤣
🤣🤣🤣 Też tak miałam jak mieszkałam na 5tym w starej kamienicy, to takie budownictwo, że jak siódme w bloku bo bardzo wysokie sufity tam były 🙈 rany, tez nie było czym oddychać
 
Mój facet to by umarł chyba od utopienia sie we wlasnych potach przy 25 stopniach teraz 😂 on ledwo żyje w nocy już przy takiej temperaturze jak mamy teraz 😂😂 a metraż aktualnie mamy też mały bo 42 mkw wynajmujemy 🙈 ale tutaj jakoś tak dziwnie ciągnie i w ogóle ten blok jest jakby położony ciapke niżej niż ulica i mam wrażenie, że dlatego też jest chłodniej. Już chce się stąd wyprowadzić 😂
My też wynajmujemy i też już chcę się wyprowadzić, ale nie możemy niczego ciekawego znaleźć w okolicy: albo za drogo albo na totalnym wypiździejewie albo bez garażu albo skosy, no nie dogodzisz 😂 tutaj brakuje mi przestrzeni no i ta temperatura to też nie moje klimaty, w domu rodzinnym zawsze chłodno, żeby nie powiedzieć zimno, a tutaj taki ukrop.
 
My też wynajmujemy i też już chcę się wyprowadzić, ale nie możemy niczego ciekawego znaleźć w okolicy: albo za drogo albo na totalnym wypiździejewie albo bez garażu albo skosy, no nie dogodzisz 😂 tutaj brakuje mi przestrzeni no i ta temperatura to też nie moje klimaty, w domu rodzinnym zawsze chłodno, żeby nie powiedzieć zimno, a tutaj taki ukrop.
my założyliśmy odrazu klimę, ja co prawda 130 m ale i tak chcemy się budować nie ma to jak domek 😉 a pozatym sąsiedzi mam obok dwa mniejsze mieszkania I żałuję że przy kupnie nie zwracam na to uwagi. Jedna sąsiadka ma pięć psów wyobraźcie sobie co się dzieje☹️ A druga pali fajki niemiłosiernie że czuć na korytarzu, no i oczywiście nie mogę sypialni otworzyć bo akurat ma tam balkonik😕 także cieszcie się z tego co macie😜
 
my założyliśmy odrazu klimę, ja co prawda 130 m ale i tak chcemy się budować nie ma to jak domek 😉 a pozatym sąsiedzi mam obok dwa mniejsze mieszkania I żałuję że przy kupnie nie zwracam na to uwagi. Jedna sąsiadka ma pięć psów wyobraźcie sobie co się dzieje☹️ A druga pali fajki niemiłosiernie że czuć na korytarzu, no i oczywiście nie mogę sypialni otworzyć bo akurat ma tam balkonik😕 także cieszcie się z tego co macie😜
Nad nami mieszkają psy które ciągle szczekają i biegają, ale mi to nie przeszkadza. Dzieecko też płacze i przeszkadza sąsiadom w nocy, a nie każdy lubi tego słuchać.
No ale ja zawsze wolałam psy od dzieci i gdyby nie pierwsza ciąża, którą straciłam, nigdy nie zdecydowałabym się na dziecko.
Natomiast fajek nie znoszę, a paliłam z 6 lat i teraz dostaje piany jak ktoś przy mnie pali 🤣
 
reklama
my założyliśmy odrazu klimę, ja co prawda 130 m ale i tak chcemy się budować nie ma to jak domek 😉 a pozatym sąsiedzi mam obok dwa mniejsze mieszkania I żałuję że przy kupnie nie zwracam na to uwagi. Jedna sąsiadka ma pięć psów wyobraźcie sobie co się dzieje☹️ A druga pali fajki niemiłosiernie że czuć na korytarzu, no i oczywiście nie mogę sypialni otworzyć bo akurat ma tam balkonik😕 także cieszcie się z tego co macie😜
Jak będziemy na swoim to też o klimie myślimy, bo jednak latem ciężko. Kurczę masz rację, nie wiadomo na kogo się trafi. My myślimy, żeby kupić bliźniaka, ale wtedy dom jeden przy drugim, ogródek też, a nie daj Boże trafi się palacz...
 
Do góry