reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

reklama
tak nas przetrzymałaś z wynikiem !!!!!!!!! brawo za zdrowego synka ! nudnej dalszej ciąży życzę :)
Miałam czekać na męża i iść po pracy po wynik ,nie wytrzymałam i poszłam sama🙂,aczkolwiek miałam pobranie 31.05 to czekanie to coś strasznego wynik był dopiero dzisiaj po 13,dziękuję bardzo mam nadzieję, że teraz już tylko lepiej🙂
 
Miałam czekać na męża i iść po pracy po wynik ,nie wytrzymałam i poszłam sama🙂,aczkolwiek miałam pobranie 31.05 to czekanie to coś strasznego wynik był dopiero dzisiaj po 13,dziękuję bardzo mam nadzieję, że teraz już tylko lepiej🙂
Najważniejsze że wszystko dobrze !! To po raz już enty, pokazuje że pappa to czysta statystyka, które na prawdę potrafi bardzo zestresować przyszłych rodziców.
 
Gdyby to były tylko testy Pappa byłabym spokojniejsza ,gorzej jak dochodzą inne markery typu przeziernosc ,nosek ,czy serduszko .Wtedy człowiek może dostać paniki. Jak widać na moim przykładzie "prawie ze beznadziejnym" trzeba cały czas wierzyć, że będzie dobrze.
 
reklama
Gdyby to były tylko testy Pappa byłabym spokojniejsza ,gorzej jak dochodzą inne markery typu przeziernosc ,nosek ,czy serduszko .Wtedy człowiek może dostać paniki. Jak widać na moim przykładzie "prawie ze beznadziejnym" trzeba cały czas wierzyć, że będzie dobrze.
Robisz teraz amniopunkcję ?
 
Do góry