Patii26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2020
- Postów
- 5 512
Tak, u mnie te same piosenkinOooo fajną piosenkę mi przypomniałaś
Ja śpiewam " jadą jadą misie" albo " "cztery słonie zielone słonie" " małe pieski dwa"![]()




Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak, u mnie te same piosenkinOooo fajną piosenkę mi przypomniałaś
Ja śpiewam " jadą jadą misie" albo " "cztery słonie zielone słonie" " małe pieski dwa"![]()
Hahahahaha, dobreJa ostatnio śpiewając dziecku "jesteśmy jagodki" uświadomiłam sobie ze tam trochę o kanibalizmie mowa bo : " a kiedy dzień nadchodzi idziemy na jagody"![]()
Idziemy do zoo to numer 1 i mucha w mucholocie. Przy muszce to pokazuje małej "ręce w górę i machamy, udajemy ze latamy"Hahahahaha, dobreJa tej piosenki nie lubię za bardzo
Ale super jest też piosenka " Idziemy do zoo" i " Mucha w mucholocie"![]()
Tak czasem też czytam ale codziennie jeszcze nieMy też spiewamy, najczęściej 'Maję' Wodeckeigo
A czytacie już dzieciom? Ja w domu co drugi dzień czytam wierszyki, mamy pełno książek, nowych i takich starych basni po innych dzieciach ... Na razie przerabiamy wierszyki![]()
Ja tez nieraz czytam, chociaż mogłabym częściej. Też głównie są to wierszyki. Bardzo dużo czytałam mojemu pierwszemu i okazuje się, że większość tych wierszy znam niemal na pamięćMy też spiewamy, najczęściej 'Maję' Wodeckeigo
A czytacie już dzieciom? Ja w domu co drugi dzień czytam wierszyki, mamy pełno książek, nowych i takich starych basni po innych dzieciach ... Na razie przerabiamy wierszyki![]()
u nad też od zawsze na WojtusiaTo ja też na żywioł
Dorzucę do playlisty " Na Wojtusia z popielnika" i " Wniosły dzieci z sadu"
Reszta to improwizacja. Idzie mi niełatwo, bo raczej małomówna jestem
Przy dziecku się rozkręcam![]()
Zazwyczaj z pamięci opowiadam "lokomotywę", lub "na straganie". Jak była mniejsza to czytałam jej, teraz tego nie robię, a powinnam coś czasem jej poczytaćMy też spiewamy, najczęściej 'Maję' Wodeckiego
A czytacie już dzieciom? Ja w domu co drugi dzień czytam wierszyki, mamy pełno książek, nowych i takich starych basni po innych dzieciach ... Na razie przerabiamy wierszyki![]()
hahhahaha przypomniało mi się jak teściowa powtarzała jednej wnusi wierszyk...niezbyt ładny, ale wpadający w ucho no i wnusia w przedszkolu odtwarzałaTeż pierwszy raz słyszę tej drugiej...
Ja gaduła jestem więc gadanie pierduł przychodzi mi łatwo...ale czasami jak słyszę co mi to za zwrotka wyszła z improwizacji to się sama z siebie śmieje....żeby później nie było jak pójdzie do przedszkola , że będzie się kłócić , że "słonie piją mleko" bo mama tak śpiewała
...więc czas się podszkolić z piosenek matka
![]()