reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Ja w ogóle małego nie bujam. Od początku ubiorę go do sypialni, żeby go nakarmić, bo karmie na leżąco, on wtedy usypia i zanoszę go do łóżeczka, na szczęście się nie wybudza. No ale za półtora h znowu płacze i ja już powoli mam dość...nie wezmę go do łóżka, nie ma takiej opcji...
Ja zawsze mowilam ze nie będę bujac ale miesiąc pobytu w szpitalu to zmienil;D i juz tak niestety zostalo;p
 
Dziewczyny karmiące mm Smilk max, robiłam dziś pierwszy raz i nie mogłam rozmieszczać mleczka bo pojawiły mi się grudki. Jak to u Was wygląda?
 
U nas dziś wjechała dynia, na początku się skrzywiła ale potem jadła aż jej się uszy trzęsły 😁.
Wogole to wszystko zaczyna ją nudzić, jak zawsze po jedzonku poleżala na macie to teraz tylko chwilkę i już zaczyna się marudzenie. Trzeba ją cały czas zabawiać bo sama nie polezy.... Aaaa no i nosić by się chciała a mnie już tak plecy bolą...
No i mam wrażenie że bolą ją te dziąsła choć nic nie widzę żeby coś się pojawiało.
 
Mi też się trochę pojawia, ale to zależy widzę jaka woda zaleje. Bo czasem nie ma w ogóle
właśnie miałam pytać jak się sprawdza to mleczko. My chyba zaczniemy od września dopiero, młoda kończy 6 miesięcy w połowie sierpnia, a wtedy akurat wyjeżdżamy na wakacje, więc nie chce próbować nowych rzeczy i chyba ostatecznie ten cycek będzie najwygodniejszy.

Jak tam Hanna ze Smilkiem? Polubili się? :)

A np. nie myślałaś, żeby mieszać w thermomixie? Wiadomo, że nie miksować, ale może lepiej by zmieszało i grudki by się nie robiły. Chyba że za dużo roboty?
 
Moja panienka teraz np. śpi już drugą godzine (trzecia drzemka :oops:) - odbija sobie noc, jak o 3ciej ją wzięło na harce - leżenie na brzuszku i gadanie sobie w eter. Całe szczęście nie rozkręciła się za bardzo i zasnęła sobie jak ją później po brzuszku głaskałam. Szkoda, że ja nie mogę zasnąć po południu, bo też chętnie bym odespała :(
 
Moja panienka teraz np. śpi już drugą godzine (trzecia drzemka :oops:) - odbija sobie noc, jak o 3ciej ją wzięło na harce - leżenie na brzuszku i gadanie sobie w eter. Całe szczęście nie rozkręciła się za bardzo i zasnęła sobie jak ją później po brzuszku głaskałam. Szkoda, że ja nie mogę zasnąć po południu, bo też chętnie bym odespała :(
Ja też nie lubię spać popołudniu :( ale dzisiaj miał łącznie godzinę drzemek, więc nie wiem skąd on bierze siły na to wszystko :/
 
reklama
U nas dziś wjechała dynia, na początku się skrzywiła ale potem jadła aż jej się uszy trzęsły 😁.
Wogole to wszystko zaczyna ją nudzić, jak zawsze po jedzonku poleżala na macie to teraz tylko chwilkę i już zaczyna się marudzenie. Trzeba ją cały czas zabawiać bo sama nie polezy.... Aaaa no i nosić by się chciała a mnie już tak plecy bolą...
No i mam wrażenie że bolą ją te dziąsła choć nic nie widzę żeby coś się pojawiało.
U nas to samo, bardzo chce na rączki i najlpiej żeby jej pokazywać różne rzeczy i dawać do dotykania. Ładuje łapkami we wszystko - dotyka drzwi, stołu... najśmieszniej reaguje na swoje odbicie w lustrze. Lusterka całe pomazanie odciskami łapek :D

U nas sprawdza się jak daje ją do łóżeczka i załączam karuzele, ona sobie ładuje po niej nóżkami i rączkami, najczęściej ją ściąga na dół (mamy taką turystyczną i nie trzyma się dobrze na obiciu łóżka). Nie wiem jak długo silniczek tej karuzeli pożyje :D ale w ten sposób można ją odłozyć na jakies 40 min - całe szczęscie !!!
 
Do góry