Jak ja deszczu nie lubię,PadaI ma padać całą noc
![]()





Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak ja deszczu nie lubię,PadaI ma padać całą noc
![]()
No właśnie my na hippie jesteśmyJa przeszłam na hippzobaczymy jak dalej
On nigdy tak nie ma. Spał pół h, potem się godzinę bawił i zasnął na godzinę leży karmieniu. Popołudniu go uspilam i spał dwie h, a potem szlam na spacer. Nagle się rozpadało, więc dałam budkę na caly wózek, w windzie dopiero zauważyłam że zasnął i spał z poltora hO mamo moja wstała trochę po 7. Pierwsza drzemka 20 minutowa o 9, a potem po 13 spała godzinę z kawałkiem i 19:20 już spała. Ostatnio mało śpi w dzień, nic nie idzie zrobić. Ale staram się nie kłaść jej na ostatnią drzemke później niż 17. Zazwyczaj kąpiel wychodzi 18:40, potem mleko i leżymy na łóżku, tulamy, śpiewamy, albo słuchamy kolysanek i zasypia sama. Ona bez spania ponad 4 godziny wytrzyma.
Też czekamyDziewczyny czy któraś z Was miała problem z szczepionką infarnix heksa 6w1? Jesteśmy przed szczepieniem i okazuje się że nigdzie nie można kupić szczepionki a producent informuje że może będzie pod koniec września. Pediatra zaleca żeby zaszczepić tą 3 dawkę hexacima. A ja szczerze mówiąc boję się mieszania tych szczepionek. Ogólnie mam jeden wielki lęk przed każdym szczepieniem a tu jeszcze takie rzeczy![]()
Masz majerankowa pod nosek i wysmarować nią plecki. U nas pomogło w jedną noc.A u nas niestety katar. Co polecacie?
Ja w sumie nic nie robię. Tylko odciagam. I sama wychodzi z katarkuA u nas niestety katar. Co polecacie?
tą maścią?Masz majerankowa pod nosek i wysmarować nią plecki. U nas pomogło w jedną noc.
wszystko mu zjeżdża jakby do gardła, przebudzil sie i cały zawalonyJa w sumie nic nie robię. Tylko odciagam. I sama wychodzi z katarku