Cześć dziewczyny....witam się w piąteczek, jak na razie słoneczny, oby był dla mnie udanym dniem, za 2 godziny prenatalne
stres rośnie. Ogarniam córkę do przedszkola, dobudzam to może czas szybko minie chociaż jakoś nie mam apetytu ze stresu żeby coś zjeść nawet 

