To zdradzę jeszcze jeden Patent mój za bardzo nie chciał śpi worku bo chyba było mu za gorąco. Wiesz co zrobiłam z części na plecach wzięłam wyjęłam całą watolinę jest po prostu sam materiał śpi jak aniołek, widocznie za gorąco mu było. Odkryłam to jak zobaczyłam kilka potówek na plecach po prostu poci się od materaca.Mój od dwóch dni też zaczął całe noce przesypiać i to w swoim łóżeczkuNie wiem czy nie jest to związane z tym, że kładę go spać w śpiworku bo właśnie od tego czasu tak dobrze śpi
![]()
reklama
karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Wygrzewam, wypacam, ale wiesz, ciężko leżeć, jak w domu dwójka maluchów. Na spacer nie ma szans, ledwo do kuchni dochodzę, dobrze, że Marcysi karmić nie muszę, wywalę cyca i niczym się nie przejmuję (podałam jej przedwczoraj kilka łyżeczek dyni, ale nie była zadowolona, nie otwierała buzi, nie chciała przełykać, więc na razie odpuszczam, nie jest gotowa). Ale Dobrusi zrobić muszę. Teraz dziecko bajki ogląda i chyba pół dla tak będzie, choć sama się wkurzam, ale z drugiej strony nie wiem, co robić, jak nie jestem w stanie się dzieciakiem zająć. Mimo, że ona chora, to energii ma standardowo.to mój tak do zeszłego tyg tak pełzał nie wiem co mu teraz jakieś świece i wgl bo boję się o niego i oczywiście złazi z maty woli podłogę drewniana ale jednak jak dowali głowa to boli
rany co za cholerstwo Was dopadło mi to zawsze pomaga wygrzanie nie leki tylko wygrzanie 2 dni wypocę to i jak nowa oczywiście u dzieci to nie polecam zresztą nic nie polecam bo sama p pewnie wiesz lepiejtrzymam kciuki żeby Wam przeszło Duuuużo Zdrowia
i Słońca
![]()
No i dzisiaj pojechałam








Zadzwoniłam do tego łosia, to się tak śmiał, że prawie z krzesła spadł, menda jedna, tak chorą żonę wyśmiewać


Ja jakoś też w większości mam koleżanki bez dzieci albo z jednym dzieckiem. Rodzeństwa nie mam, mój mąz ma 9, ale tam poza dwiema dziewczynami (jedna bez szczęscia do facetów, druga ma 23 lata i dopiero układa sobie życie) wszyscy już są dzieciaci. A ja w sumie mam na to wyrąbane. Ja chciałam trójkę zawsze.Aha i w moim otoczeniu posiadanie dzieci jest dziwne, męczące, niemodne... koleżanki kariery robią, młodsze chcą się wyszaleć, mam 2 braci singli ( też koło 40), nawet nie myślą o związkach, podróże i znajomi to ich świat.
Może obracam się w takim środowisku po prostu![]()
Po prostu wtedy ma inne rzeczy do robotymój dzisiaj dziwnie bo poszedł spać o 20 i spał do 7 a teraz spacer i znowu śpi zapowiada się ciekawie
i jak tylko robi się ciepłej to przestaje tyle jeść no nic zimowe dziecko![]()


A nie jeść i jeść.
Oj tam, teściową się nie przejmuj. Z dwoma maluchami z tak małą różnicą wieku na pewno na początku będzie Wam ciężko, ale za to potem będziecie mieć prawie równolatków i super. My tak też próbowaliśmy, ale nam nie wyszło.Tak czytam i czytam wasze wpisy… hmmmm
Bardzo podobają mi się Polskie góry, jak byliśmy w Polsce to mała została z babcią, a rodzice w drogę w górybyliśmy w Zakopanem 3 dni. Świetna sprawa. Powiem wam że nie żałujemy tego wyjazdu. Ja byłam w Zakopanem pierwszy raz w życiu i odrazu się zakochałam, serio…
Polskie morze jest świetne ale góry… to jest to
u nas od dwóch dni jest kryzys. Mała ciągle płacze, wije się jakby ją brzuszek bolał. Dałam jej syropek ale nic to nie dało. Mam nadzieje że to szybko minie, ale jak nie to trzeba do lekarza jechać
byłam na moim pierwszym usg noooo i termin mamy na 10.05.22
Jest to 6 tydzień. Cieszę się ale z dnia na dzień bardziej się boje tego co będzie jak urodzę drugiego dzidziusia. Ehhhh
Powiedzieliśmy już moim teściom. Teściowa odrazu z tekstem
To już ? Nawet roku nie poczekaliście ? O fuck sobie myśle.
ajjjj trzeba to przetrwać
Ja właśnie usiłuję kosz mojżesza sprzedać, żeby łóżeczko wstawić, w ogóle nie ma zainteresowaniaMój od dwóch dni też zaczął całe noce przesypiać i to w swoim łóżeczkuNie wiem czy nie jest to związane z tym, że kładę go spać w śpiworku bo właśnie od tego czasu tak dobrze śpi
![]()



A w jakim śpiworku kładziesz małego?
Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
A no bywaTo jesteśmy w klubie zakochanych mam
Melania to taki prezent od losu, nieplanowana, dawno pogrzebane nadzieję na córeczkę. I taki prezent na 45 urodziny. Cud, tak to odbieram. Synka prawie nie wychowywałam, bo do pracy musialam iść jak miał 3 miesiace ( tak, tak tyle było macierzyńskiego w 2004) I tak całe życie było mi brak tego niespełnienia jako mamy. A mialam już wtedy 28 lat i wydawało mi się, że to ostatni dzwonek na dziecko był.
Życie bywa pięknie zaskakujące ☺


E
ecza
Gość
Hehe uwierz mi że będziemy kochać mimo wszytko....w końcu to dziewczynki więc mogą mieć humorkiJakbym czytała swoją historięrano jest przeurocza a potem cały czas coś jej nie pasuje tylko jęczy chwile się czymś zajmie znowu jęczy ehh może faktycznie taki egzemplarz się trafił
i trzeba kochać jak swoje
![]()

A my byłyśmy dzisiaj na bilansie na 6 miesięcy....i przy okazji szczepienie na meningokoki....
Mamy 6810 g i 68 cm
Mam nadzieję , że nie wystąpi temp po szczepieniu....podałam za radą lekarza od razu po powrocie do domu panadol...
Na razie o dziwo śpi od 1,5 godz....rzadko się to zdarza ostatnio...

Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
Ja uważam że każdego to jest sprawa indywidualna posiadanie dzieci, lecz większość osób które się czasem zarzekały że nigdy dzieci i że tylko imprezować trzeba, nagle się to dziecko pojawia i zmienia się wszystko. Do wszystkiego też trzeba dorosnąć. Ja mając 23 lata nie myślałam o dzieciach, a tu nagle dwa lata później zachciało mi się je miećAha i w moim otoczeniu posiadanie dzieci jest dziwne, męczące, niemodne... koleżanki kariery robią, młodsze chcą się wyszaleć, mam 2 braci singli ( też koło 40), nawet nie myślą o związkach, podróże i znajomi to ich świat.
Może obracam się w takim środowisku po prostu![]()

Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
Ja pół nocy nie spalam. Młoda się do 23 co chwilę budziła, później od 2 do 3 nie spala, i od 4.30 do 6. Że pozniej odsypialiśmy do 9 że później pedzilismy na stołówkę. Podejrzewam że było za gorąco w pokoju, a co otworzyłam okno to wiało. I tak nie mogłam dojść do ładu z temperaturą.mój dzisiaj dziwnie bo poszedł spać o 20 i spał do 7 a teraz spacer i znowu śpi zapowiada się ciekawie
i jak tylko robi się ciepłej to przestaje tyle jeść no nic zimowe dziecko![]()
Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
U nas tylko w śpiworku dobrze Nastka spi. Położę ją ubraną np w sam śpioch a może być gorąco jak nie wiem co, to się kręci jak diabli.Mój od dwóch dni też zaczął całe noce przesypiać i to w swoim łóżeczkuNie wiem czy nie jest to związane z tym, że kładę go spać w śpiworku bo właśnie od tego czasu tak dobrze śpi
![]()
ilmenau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 3 118
Tak czytam i czytam wasze wpisy… hmmmm
Bardzo podobają mi się Polskie góry, jak byliśmy w Polsce to mała została z babcią, a rodzice w drogę w górybyliśmy w Zakopanem 3 dni. Świetna sprawa. Powiem wam że nie żałujemy tego wyjazdu. Ja byłam w Zakopanem pierwszy raz w życiu i odrazu się zakochałam, serio…
Polskie morze jest świetne ale góry… to jest to
u nas od dwóch dni jest kryzys. Mała ciągle płacze, wije się jakby ją brzuszek bolał. Dałam jej syropek ale nic to nie dało. Mam nadzieje że to szybko minie, ale jak nie to trzeba do lekarza jechać
byłam na moim pierwszym usg noooo i termin mamy na 10.05.22
Jest to 6 tydzień. Cieszę się ale z dnia na dzień bardziej się boje tego co będzie jak urodzę drugiego dzidziusia. Ehhhh
Powiedzieliśmy już moim teściom. Teściowa odrazu z tekstem
To już ? Nawet roku nie poczekaliście ? O fuck sobie myśle.
ajjjj trzeba to przetrwać
Teściowa olej, wszystkich ludzi nie zadowolisz. U mnie w rodzinie jest rodzeństwo z tego samego roku, chlopak z lutego, siostra z grudnia. Ich rodzice czekali jeszcze krócej

Jak się czujesz?
Aha i w moim otoczeniu posiadanie dzieci jest dziwne, męczące, niemodne... koleżanki kariery robią, młodsze chcą się wyszaleć, mam 2 braci singli ( też koło 40), nawet nie myślą o związkach, podróże i znajomi to ich świat.
Może obracam się w takim środowisku po prostu![]()
U mnie w pracy dzieciaci to mniejszość, ale ja w korpo pracuje więc może dlatego


reklama
Kupiłam przez stronę Smyka, tam jest mega wybór, z 80 zł za niego gdzieś dałam. Musiałam kupić bo kołderkę skopywal albo nakładał sobie na twarzWygrzewam, wypacam, ale wiesz, ciężko leżeć, jak w domu dwójka maluchów. Na spacer nie ma szans, ledwo do kuchni dochodzę, dobrze, że Marcysi karmić nie muszę, wywalę cyca i niczym się nie przejmuję (podałam jej przedwczoraj kilka łyżeczek dyni, ale nie była zadowolona, nie otwierała buzi, nie chciała przełykać, więc na razie odpuszczam, nie jest gotowa). Ale Dobrusi zrobić muszę. Teraz dziecko bajki ogląda i chyba pół dla tak będzie, choć sama się wkurzam, ale z drugiej strony nie wiem, co robić, jak nie jestem w stanie się dzieciakiem zająć. Mimo, że ona chora, to energii ma standardowo.
No i dzisiaj pojechałammój mąż lubi sobie wypić mleko z miodem i czosnkiem. Jeszcze gdzieś tam w gardle ma resztki tego przeziębienia, które przywlókł i nas zaraził, więc pije. Zrobił sobie wczoraj i zostawił kubek na wierzchu. Ja kawę piję tylko w kubkach 400 ml, bo u mnie to bardziej mleko z kawą. Parzę, stoi kubek, wygląda na czysty, to wsypałam rozpuszczalkę, zalałam wodą, dolałam mleka, wypiłam. Zorientowałam się, że kubek czysty nie był, jak zgryzłam resztkę czosnku z ostatnim łykiem
Zadzwoniłam do tego łosia, to się tak śmiał, że prawie z krzesła spadł, menda jedna, tak chorą żonę wyśmiewać
Ja jakoś też w większości mam koleżanki bez dzieci albo z jednym dzieckiem. Rodzeństwa nie mam, mój mąz ma 9, ale tam poza dwiema dziewczynami (jedna bez szczęscia do facetów, druga ma 23 lata i dopiero układa sobie życie) wszyscy już są dzieciaci. A ja w sumie mam na to wyrąbane. Ja chciałam trójkę zawsze.
Po prostu wtedy ma inne rzeczy do roboty
A nie jeść i jeść.
Oj tam, teściową się nie przejmuj. Z dwoma maluchami z tak małą różnicą wieku na pewno na początku będzie Wam ciężko, ale za to potem będziecie mieć prawie równolatków i super. My tak też próbowaliśmy, ale nam nie wyszło.
Ja właśnie usiłuję kosz mojżesza sprzedać, żeby łóżeczko wstawić, w ogóle nie ma zainteresowania
A w jakim śpiworku kładziesz małego?

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 38 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 23 tys
Podziel się: