Dziewczyny jestem po becie przyrost prawidłowy,ale odczuwam co jakiś czas bóle w podbrzuszu jak na okres są chwilowe i nie są jakoś specjalnie mocne ale szczególnie po skorzystaniu z toalety odczuwam takie małe skurcze jak na okres. Jak wygląda to u Was? Zaczyna mi się 5 tydzień właśnie
reklama
ja dzisiaj zaczęłam 5 tydzień, też sprawdzałam przyrost bety, jak u Ciebie wyszło?Dziewczyny jestem po becie przyrost prawidłowy,ale odczuwam co jakiś czas bóle w podbrzuszu jak na okres są chwilowe i nie są jakoś specjalnie mocne ale szczególnie po skorzystaniu z toalety odczuwam takie małe skurcze jak na okres. Jak wygląda to u Was? Zaczyna mi się 5 tydzień właśnie
sunflower21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2020
- Postów
- 3 375
Trzymam kciukiJa w tej ciąży nie jestem pewna niczego,jak na samym początku myślałam co to będzie,jaki wózek itp Tak teraz kompletnie nie wiem na czym stoję.
Oby jutro mój prowadzący wyjaśnił mi wszystko i ogarnął temat plamienia itp
Ja miałam bardzo częste skurcze i pobolewania wcześniej, takie kłucie, dziś 7+1 i właściwie rzadko coś czuję jednak kilka razy na dzień złapie. Na tym etapie to normalneDziewczyny jestem po becie przyrost prawidłowy,ale odczuwam co jakiś czas bóle w podbrzuszu jak na okres są chwilowe i nie są jakoś specjalnie mocne ale szczególnie po skorzystaniu z toalety odczuwam takie małe skurcze jak na okres. Jak wygląda to u Was? Zaczyna mi się 5 tydzień właśnie
Trochę mnie uspokoiłaś, dzięki!! Bo jakiś skurcz,ból to człowiek wyobraża sobie najgorsze muszę wyluzowaćTrzymam kciuki
Ja miałam bardzo częste skurcze i pobolewania wcześniej, takie kłucie, dziś 7+1 i właściwie rzadko coś czuję jednak kilka razy na dzień złapie. Na tym etapie to normalne
Uff,to dobrze ja lekko panikuję cos mnie zaboli zaraz czytam, kombinuję ale wiem że nie jestem sama w tych pobolewaniach więc kamień trochę z sercaJa się cieszę jak te skurcze lekkie czuję, ukłucia, ból podbrzusza, to prawidłowe na tym etapie. Jak byłam na pierwszej wizycie tydzień temu mój ginekolog mi to potwierdził. Dziś jestem 5+0
agulla84
Fanka BB :)
u nas to dopiero będzie walka bo ja mam 150 cm A mąż ponad 180 cm wzrostu będzie ciężko coś dopasowaćTo fakt hehehe my długo najpierw czytaliśmy a potem pojechalismy do sklepu poprzymierzac bo też dopiero w sklepie zobaczyliśmy ze jest różnica w wysokości rączki do trzymania wózka, my jesteśmy wysocy wiec potrzebowaliśmy wyższego i ten który główny chcieliśmy obejrzeć musiał odpaść bo musiałam się "schylac"do niego zeby go prowadzić.
To podobnie jak u nas ja 155 moj coś ok 180. Ja z wózka mojego jestem mega zadowolona (nastepny kupiłabym dokładnie ten sam) a moj tez nigdy nie powiedział złego słowa na jego temat wiec zakup trafionyu nas to dopiero będzie walka bo ja mam 150 cm A mąż ponad 180 cm wzrostu będzie ciężko coś dopasować
TuAga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2021
- Postów
- 3 870
U nas też podobna różnica Ja 163, a mąż 191To podobnie jak u nas ja 155 moj coś ok 180. Ja z wózka mojego jestem mega zadowolona (nastepny kupiłabym dokładnie ten sam) a moj tez nigdy nie powiedział złego słowa na jego temat wiec zakup trafiony
reklama
sunflower21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2020
- Postów
- 3 375
U mnie też ja 165, partner 192u nas to dopiero będzie walka bo ja mam 150 cm A mąż ponad 180 cm wzrostu będzie ciężko coś dopasować
Podziel się: