Właśnie w tym rzecz, ze pracodawca powinien objąć ciężarna szczególną opieką. Zwolnić jej nie zwolni bo jest chroniona. Lekarze lekka reka wystawiają l4 z obawy żeby nie zostali posądzeni gdyby coś ciężarnej się stało. A co z pracodawca? Nie boi sie tego, że pracownica wytoczy mu proces za łamanie praw kobiety ciężarnej? Jezeli w takiej biedronce czy Lidlu dzieją się takie rzeczy to nie będzie trudno to udowodnić

sprawa od razu wygrana w sądzie. Ostatnio UOKiK nałożył na biedronkę ogromną kare za wprowadzenie klientów w błąd

. Pracodawcy to na rękę jak pracownica pójdzie na l4. Dlatego trzeba walczyć o swoje prawa bo nikt za nas tego nie zrobi.