KatJak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2020
- Postów
- 1 891
@Zagadka19 już rozwarcie Ci się robi ? Kiedy masz termin ? No mój też klopsiki ale od początku taki był 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak, w poniedziałek się okazało że jest już pewne 1,5 cm. W poniedziałek mam kolejną wizytę i zobaczymy czy nie postępuje. A termin z OM mam na 21.12 ale to już raczej pewne, że do tego terminu to raczej nie wytrzyma@Zagadka19 już rozwarcie Ci się robi ? Kiedy masz termin ? No mój też klopsiki ale od początku taki był![]()
O rany no to nieźleTak, w poniedziałek się okazało że jest już pewne 1,5 cm. W poniedziałek mam kolejną wizytę i zobaczymy czy nie postępuje. A termin z OM mam na 21.12 ale to już raczej pewne, że do tego terminu to raczej nie wytrzymaz USG tak naprawdę za każdym razem po troszku się skracał, ostatnio to już był chyba 04.12 więc wydaje się byc bardziej prawdopodobny
![]()
A Twój maluszek ile waży? I ktory to już u Ciebie tydzień? Ty chyba jakiś podobny termin miałaś do mojego![]()
To mój "mały" przerósł Twojego "małego"O rany no to nieźle
U mnie 33tc, mały waży 2400termin z pierwszych prenatalnych to 26.12 jednak też co wizyta się skraca ponieważ synek duży.
A Twój maluszek ile waży ?
Też mam te obawyTo mój "mały" przerósł Twojego "małego"u mnie 33+6 ważył 2600
aż się boje co to będzie na następnej wizycie i jak ja urodze takiego klopsika, bo ja raczej z tych drobniejszych
![]()
Też liczę na to, że po prostu jest długi, albo że to jakiś błąd pomiarówTeż mam te obawytylko że my z mężem z kolei jesteśmy wysocy ale szczupli.
Myślę że idą łeb w łeb bo mój już w 33 TC miał 2400.
A czy lekarz mówił Ci dlaczego robi się już rozwarcie ? Czy po prostu tak może być ?
To trzymam kciuki żebyś wytrwała jak najdłużejTeż liczę na to, że po prostu jest długi, albo że to jakiś błąd pomiarów
U mnie zaczęło się od skracającej się szyjki jakieś 3 tygodnie temu i lekarz powiedział, że rozwarcie jest tego następstwem. Czasami może być tak, że szyjka przestaje się skracać i tak stoi w miejscu, u mnie niestety poszło dalej. Ogólnie mówił też, że na tym etapie ciąży nie ma powodów do obaw, bo nawet jeśli urodzi się wcześniej to świetnie już da sobię rade. A ostatnio już mieliśmy czerwony alarm bo miałam plamienie, takie coś jak pod koniec miesiączki, ale okazało się że to po prostu przez to rozwarcie i nic jeszcze się nie dzieje.
A u Ciebie szyjka w normie?
Też słyszałam, że pierwsze ciąże raczej są przenoszone, ale u nas to też kwestia wcześniejszych straconych ciąż. Lekarz mi mówił, że w takim przypadku jest to ryzyko porodu przedwczesnego.To trzymam kciuki żebyś wytrwała jak najdłużejale mam nadzieję że jednak zostaniesz grudniowa mama a nie listopadowa
U mnie szyjka zamknięta, wszystko w porządku, nie skraca się.
Słyszałam dużo opinii że pierwsze dziecko rodzi się zazwyczaj po terminie. Mam nadzieję że u mnie tak nie będzie bo chciałabym w grudniu a nie w styczniusama urodziłam się 29.12 w 32 TC
![]()