Jeśli ludzie, którzy się boją szczepić piszą to wprost i nie udają, że posiadają jakąś wiedzę to nikt nie ma problemu. Natomiast szerzenie nieprawdy, pisanie o nieprzebadanych preparatach, o tym, że to spisek itp jest po prostu ogromnie szkodliwe i może kosztować czyjeś życie...i dlatego tolerancji nie ma. Słusznie moim zdaniem. Ja, mimo, że wiem, że szczepić się na grypę powinnam w I trymestrze bałam się. Mimo wiedzy, czekałam do II trymestru...ale pisałam otwarcie, że nie ma w tym logiki, a mój irracjonalny strach.