reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2022

Co do objawów... To ja jeszcze nie mam totalnie żadnych. Zobaczymy, jak będzie dalej.
Pamiętam za to moje przerażenie w pierwszej ciąży, kiedy minęły mi mdłości... Bylam pewna, że już po ciazy, że się nie udało, wmawialam sobie najgorsze... Na szczęście tak się nie stało :)
W drugiej ciąży mialam niewielkie objawy, tak wszystko było super... Bylam przeszczesliwa. I spokojna, że wszystko jest ok. Niestety, badania prenatalne wyszły złe... Wady genetyczne... Ostatecznie dotrwałam do 15 t.c. To był koszmar.
Przez to teraz jestem bardzo zdystansowana do obecnej ciąży, nie ma we mnie wielkiej radości, jest ona ograniczana przez obawy... Mimo że bardzo jej pragnę i marzę, by było wszystko super, to bardzo się boję... Wiem, że te pierwsze tygodnie są bardzo niepewne i tak naprawdę niewiele zalezy od nas, co ma być, to będzie.

Myślę, że pierwsza strata jest taka granicą, zza której już się nie da wrócić. Każda kolejna ciąża jest już obarczona stresem i niepokojem. Ja też staram się dystansować i myśleć, że co ma być to będzie. A na beztroską radość jeszcze będzie dużo czasu 😉.
 
reklama
Czesc dziewczyny . Podczytuje Was od kilku dni i postanowiłam dołączyć [emoji847]
Ostatnia miesiączka :15.12
Termin porodu :27.09
Krotko o mnie : mieszkam w UK,35 lat ,ponad 7lat starań, 5 straconych ciąż , po 4 poronieniu podjęliśmy decyzję o invitro , za mną 3 transfery ,jeden zakończony poronieniem. Mamy jeszcze 5 zarodków i mieliśmy podchodzić w pn 17.01 do szczepień limfocytami wg zaleceń immunologa a w sobotę test pokazał grube krechy na teście [emoji85] jak na razie strach wygrywa z innymi emocji ale mam nadzieję,że będzie mi dane zostać z Wami do września [emoji120][emoji120][emoji120]
 
Hej dziewczyny… Muszę nadrobić Wasze posty… w międzyczasie w końcu dostałam wyniki drugiej bety (dwa dni później 🙄)

14.01 beta 45
18.01 beta 160

Wydaje się malutka wiec trochę się martwię, ale przyrost jest 89% więc w normie. Mam wizytę u ginekologa na 31.01. Trzymajcie kciuki 🙏🏻

@Luni wpisz mnie proszę na 24.09 (wyliczone na podstawie ostatniej miesiączki, ale mam długie cykle i krótką fazę lutealną wiec oficjalna może być późniejsza)
 
Czesc dziewczyny . Podczytuje Was od kilku dni i postanowiłam dołączyć [emoji847]
Ostatnia miesiączka :15.12
Termin porodu :27.09
Krotko o mnie : mieszkam w UK,35 lat ,ponad 7lat starań, 5 straconych ciąż , po 4 poronieniu podjęliśmy decyzję o invitro , za mną 3 transfery ,jeden zakończony poronieniem. Mamy jeszcze 5 zarodków i mieliśmy podchodzić w pn 17.01 do szczepień limfocytami wg zaleceń immunologa a w sobotę test pokazał grube krechy na teście [emoji85] jak na razie strach wygrywa z innymi emocji ale mam nadzieję,że będzie mi dane zostać z Wami do września [emoji120][emoji120][emoji120]
Hej, też jestem nowa i też mam termin na 27.09 ☺️ Podziwiam za wytrwałość! Też jestem pełna obaw, po zaledwie jednym poronieniu. Czekam na jutrzejsze powtórzenie bety i proga który wyszedł ogromny :O Może wtedy ciut się uspokuję.
 
Hej, też jestem nowa i też mam termin na 27.09 [emoji3526] Podziwiam za wytrwałość! Też jestem pełna obaw, po zaledwie jednym poronieniu. Czekam na jutrzejsze powtórzenie bety i proga który wyszedł ogromny :O Może wtedy ciut się uspokuję.
Ja zrezygnowałam tym razem z badania bety bo u mnie niestety prawidłowe przyrosty kończyły się i tak poronieniem więc oszczędziłem sobie stresu . Trzymam kciuki za Twój wynik [emoji8]
 
Hej, też jestem nowa i też mam termin na 27.09 ☺️ Podziwiam za wytrwałość! Też jestem pełna obaw, po zaledwie jednym poronieniu. Czekam na jutrzejsze powtórzenie bety i proga który wyszedł ogromny :O Może wtedy ciut się uspokuję.
Hej dziewczyny, powodzenia ✊☺️ u mnie też termin z om na 27.09 ale jestem jeszcze przed pierwszą wizytą więc zobaczymy co tam się wydarzy 😉
 
Witam serdecznie, również od kilku dni Was podczytuje. Jednak bałam się zapisać ze względu na to, żeby nie zapeszyć. Termin na podstawie ostatniej miesiączki wyliczony na 18.09.2022. Beta 15.01 - 61, 18.01 - 196, od 14. 01 plamienie. W sobotę w szpitalu bez badań odesłano mnie do domu z podejrzeniem ciąży biochemicznej. Wczoraj byłam u ginekologa dostałam duphaston 4x1. Dzisiaj plamień / krwawień nie widzę. Według ginekolog mam się niczym nie przejmować. W poniedzielek beta we wtorek wizyta. Mam nadzieję, że zobaczę już zarodek na USG. Trzymajcie kciuki.
 
reklama
Czesc dziewczyny . Podczytuje Was od kilku dni i postanowiłam dołączyć [emoji847]
Ostatnia miesiączka :15.12
Termin porodu :27.09
Krotko o mnie : mieszkam w UK,35 lat ,ponad 7lat starań, 5 straconych ciąż , po 4 poronieniu podjęliśmy decyzję o invitro , za mną 3 transfery ,jeden zakończony poronieniem. Mamy jeszcze 5 zarodków i mieliśmy podchodzić w pn 17.01 do szczepień limfocytami wg zaleceń immunologa a w sobotę test pokazał grube krechy na teście [emoji85] jak na razie strach wygrywa z innymi emocji ale mam nadzieję,że będzie mi dane zostać z Wami do września [emoji120][emoji120][emoji120]
Najlepsze towarzystwo z tobą ❤️
 
Do góry