reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
ja to Ci powiem ze przed każdą wizyta mam coś nie tak mam tak zryta banie ze sama sobie pisze scenariusze a dopiero wszystkie dolegliwości mijają mi po wyjściu z gabinetu ale w windzie Roja mi się nowe pytania o które nie zapytałam lekarza 🤦‍♀️🤦‍♀️. A z tymi leukocytami to czułam się dobrze jak bym nie widziała wyniku to kompletnie nic 😉dla mojego lekarza jak ja mówię że coś jest źle to on zawsze mówi trzeba szukać pozytywów a nie Pani szuka wszystkiego co złe.🤦‍♀️
Jak bym siebie słyszała ;)
 
reklama
Cc to Pikuś. Niiiiic nie czujesz i trwa chwilę. Dłużej Cię szyja no i zastrzyk w plecy jest do bani bo z tym brzuch ciężko się tak wygiac. Gorzej później ale wtedy masz już swój skarb przy sobie i ogromną motywację;)
Dziękuję za słowa otuchy ❤️ powiem szczerze, że nie boję się samej cesarki ani bólu po niej, tylko tego, że mi jej nie zrobią z jakichś przyczyn 🤣 nie mogę sobie poradzić z tą myślą, mój lekarz powiedział mi, że jak się samo zacznie mam podjąć próbę SN, ale ja nie chcę i koniec, a on mnie ciągle namawia....ostatnie trzy wizyty to było przekonywanie mnie...

Przeżyłam atroskopie kolana gdzie dosłownie wyłam z bólu to i CC przeżyje chyba, tylko niech nic nie stanie na przeszkodzie bo będę dramatyzować im tam na cały szpital i tak będą musieli zrobić 🤣😜
 
Do góry