U
użytkowniczka 212
Gość
mój Stary, jakbym jak go pozała jak miał 20 kilka lat to bym umarła z żenady i nigdy sie nim nie zainteresowala. Nie lubię ludzi atencyjnych na pokaz, a on taki był np pił wódkę z gwinta na środku klubu :O dla mnie to straszna żenada. I nie wiem jak z niego tera taki ułożony, opiekuńczy starzec xDKible i flaki - nieźleBędzie miał co opowiadać dzieciom
. Mój mąż to jeszcze "gorzej" niż ja - on był, jest i pozostanie grzeczny... jedyne jego życiowe przewinienie to fakt, że był z kolegami w sklepie i oni ukradli grę...