reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

Ale to chyba standardowe w próbach wątrobowych? Ja miałam ten wynik jakoś poniżej norm prawie, a winko w weekend wcześniej było ;-) Lekarz mi powiedział: po prostu nie piła pani przed badaniem. Bo to chyba te pozostałe chorobę stwierdzają...? AST/ALT?
You saved my day ! Właśnie sprawdziłam i już miałam to robione 😁😁😁 nie jestem alkoholikiem 🤣🤣🤣🤣 otwieram zaraz piwkooooo 😁😁😁
 
reklama
Ale to chyba standardowe w próbach wątrobowych? Ja miałam ten wynik jakoś poniżej norm prawie, a winko w weekend wcześniej było ;-) Lekarz mi powiedział: po prostu nie piła pani przed badaniem. Bo to chyba te pozostałe chorobę stwierdzają...? AST/ALT?
Mi się wydaje ze ona mi te próby to przez metotreksat zleciła mimo że już miałam robione w maju to kazała jeszcze raz. Ale to też moja pierwsza wizyta u hematologa więc pewnie jakiś pakiet podstawowy dostałam do zbadania
 
to spoko bo ja bardzo lubię akurat :D
Trochę się zajarałam i czytam sobie. Ale powiem Wam, że mouja dieta nie była jakaś tragiczna jeśli chodzi o IO. To pewnie to piwsko i kfc tak mnie zrobiło w bambuko
ja kurde niby jem ok ale szczerze mówiąc nie zwracam uwagi na te indeksy i cukry :D pieczywo białe ograniczyłam, częściej jem owsiankę z owocami (banan rządzi) ale dodaje orzechy bo się tylko tak najadam :D A później na drugie śnaidanie surowe warzywa. Słodyczy duzo nie jem. BÓB i PIWSKO i Ziemniaki to mój problem :D Mam nadzieję, że dostanę skierowanie na badanie i zobaczę co mi tam wyjdzie
 
Nic mnie tak nie rozbawi jak wasza wspólna ciąża
o wspólną to ciężko będzie... :D
Można w sumie powiedzieć że ja w tej chwili hoduje jajeczka za nas dwie i to na kilka miesięcy zapasu :p
dziewczyny, które znają się na IO: wybaczcie, teraz będę zadawać dużo pytań.
Mówiłyście, że np ziemniaki dobrze wystudzić i podgrzać. Wyczytałam, ze wtedy robi się jakaś skrobia oporna, która jest dobra. A czy np jak wrzucę ziemniaki do zupy, zupa wystygnie i zagrzeję to jest ten sam efekt? Pytam pod kątem mojej głupiej zupy, którą jem dosć często. To by mogło być wybawienie, bo tam kasza jaglana, jakieś warzywa i ziemniaki, to chyba spoko opcja. A jajka są dobre przy IO? :D albo serki wiejskie? :D
Oczywiście poczytam sama, ale tak na szybko pytam.
Jajka i serki wiejskie oczywiście ok.
Jeśli chodzi o gotowanie to np makaron aldente dużo bardziej ok niż taki rozgotowany więc zastanawiam się jak to się ma do ziemniaków w zupie. Ale chyba powinny podlegać tym samym prawom przyrody co ziemniaki bez zupy czyli wystudzone są ok :p.

Makaron to ja w sumie w tej chwili kupuje głównie z grochu, zielonego groszku, soczewicy. Generalnie taki roślinny, który ma dużo białka jak na makaron.
 
Można w sumie powiedzieć że ja w tej chwili hoduje jajeczka za nas dwie i to na kilka miesięcy zapasu :p

Jajka i serki wiejskie oczywiście ok.
Jeśli chodzi o gotowanie to np makaron aldente dużo bardziej ok niż taki rozgotowany więc zastanawiam się jak to się ma do ziemniaków w zupie. Ale chyba powinny podlegać tym samym prawom przyrody co ziemniaki bez zupy czyli wystudzone są ok :p.

Makaron to ja w sumie w tej chwili kupuje głównie z grochu, zielonego groszku, soczewicy. Generalnie taki roślinny, który ma dużo białka jak na makaron.
No ja jeszcze wyczytałam, że ryżowy jest ok. Sprobuje też ten ze strączków. A jak nie dam rady zastąpić to po prostu bede jeść al dente.

A np jak ja lubie zajrzeć do lodowki i se podezrec 3 rzodkiewki. Albo marchew. To takie podjadanie też nie wchodzi w gre?
 
Mi się wydaje ze ona mi te próby to przez metotreksat zleciła mimo że już miałam robione w maju to kazała jeszcze raz. Ale to też moja pierwsza wizyta u hematologa więc pewnie jakiś pakiet podstawowy dostałam do zbadania
Aaa, to pewnie tak! Jako nastolatka brałam jakieś silne leki już nie pamiętam w jakim kontekście... w każdym razie tragiczne dla wątroby. Pełne próby co miesiąc.
 
reklama
Do góry