U
użytkowniczka 212
Gość
To może jednak cos w tym jest :O
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie wiem jak to się ma to niedoczynności czy nadczynności ale serio uważam że te 2 tys jednostek to żałosna rekomendacjaTo może jednak cos w tym jest :O
Ja pisałam, że to to samoej ogólnie to zamiast tego Sioforu dali Staremu w aptece Metformax, ale pamiętam, że któraś pisała, że to ok? To samo, nie? Dawka ta sama i też SR
Mój wiedział tylko tyle, że istnieje okres który jest co 28 dni i sam okres trwa 3-4 dni i jest to mała ilość krwi. Musiałam go uświadomić, że u każdej kobiety może być innej długości cykl, że okres też trwa różną ilość dni, bo ja mam np po ponad 7 dni i nie każda ma "małą ilość krwi" bo u mnie występują krwotoki co miesiąc.ej ja nie śpię o tej chorej porze i mam dla Was temat na rano xD
Bo np. jak ja z moim zaczęłam się spotykać to musisałam mu wyjaśnić jak wygląda cykl kobiety. Coś tam wiedział, ale mieszało mu się. Wieć musiałam mu poukładać.
A potem jak już byliśmy parą to oglądaliśmy gre o tron i Sansa dostała okres i całe prześcieradło było we krwi a mój Stary mówi, że to ściema, bo okres to przecież nie aż tyleja se myśle dziecko Ty życia nie znasz xD
No i moje pytanie jest: Czy Wasi mężczyźni wiedzieli jak funkcjonuje ciało kobiety? Moze coś Was zaskoczyło?![]()
Mój stary wiedział może i z biologi może że ma dwie siostry. Ale teraz pytaniami mnie zadziwia że czemu mam tak wielkie balony. Że nigdy tak nie mialam. Że na pewno jest xos na rzeczy... on się upiera że są wielkie i twarde itp a ja czuję i widzę że są normalne fakt trochę nabrzmiałe ale nie twarde jak on to twierdzi i teraz wez dojdzie z nim do porozumieniaej ja nie śpię o tej chorej porze i mam dla Was temat na rano xD
Bo np. jak ja z moim zaczęłam się spotykać to musisałam mu wyjaśnić jak wygląda cykl kobiety. Coś tam wiedział, ale mieszało mu się. Wieć musiałam mu poukładać.
A potem jak już byliśmy parą to oglądaliśmy gre o tron i Sansa dostała okres i całe prześcieradło było we krwi a mój Stary mówi, że to ściema, bo okres to przecież nie aż tyleja se myśle dziecko Ty życia nie znasz xD
No i moje pytanie jest: Czy Wasi mężczyźni wiedzieli jak funkcjonuje ciało kobiety? Moze coś Was zaskoczyło?![]()
Mój tak ogólnie. Tzn. wie kiedy mam mieć okres i mniej więcej kiedy dni płodne. Nigdy nie wie kiedy się kończą. No i kiedyś musiałam mu tłumaczyć na czym polega endometrioza bo nie mógł pojąć.ej ja nie śpię o tej chorej porze i mam dla Was temat na rano xD
Bo np. jak ja z moim zaczęłam się spotykać to musisałam mu wyjaśnić jak wygląda cykl kobiety. Coś tam wiedział, ale mieszało mu się. Wieć musiałam mu poukładać.
A potem jak już byliśmy parą to oglądaliśmy gre o tron i Sansa dostała okres i całe prześcieradło było we krwi a mój Stary mówi, że to ściema, bo okres to przecież nie aż tyleja se myśle dziecko Ty życia nie znasz xD
No i moje pytanie jest: Czy Wasi mężczyźni wiedzieli jak funkcjonuje ciało kobiety? Moze coś Was zaskoczyło?![]()
Mój coś tam wiedział ale niewiele. Na pewno teraz w czasie tego całego leczenia się wykształcił bardzoNo i moje pytanie jest: Czy Wasi mężczyźni wiedzieli jak funkcjonuje ciało kobiety? Moze coś Was zaskoczyło?![]()
Ja nie wiem, czy bym się nie zaciekawiła i nie zaczęła drążyć - oczywiscie w zaleznosci od relacji, bo nie lubie wchodzić do czyjegoś salonu z gumofilcami. Ja powiedziałam ostatnio cioci o tej poradni niepłodności i czułam się tym strasznie zażenowana, jakbym robiła coś wstydliwego. Strasznie głupieJasne. To oczywiście Wasz wybór. Myślę tylko, że gdy ktoś mówi: "nie możemy mieć dzieci" to mało który laik rozumie "na ten moment". Ja powiem, że "nie mogę mieć dzieci", gdy wyczerpię absolutnie wszystkie możliwości. Wtedy, gdy naprawdę już nie będę mogła.
Co do zasady wiedział, w końcu jest medykiemej ja nie śpię o tej chorej porze i mam dla Was temat na rano xD
Bo np. jak ja z moim zaczęłam się spotykać to musisałam mu wyjaśnić jak wygląda cykl kobiety. Coś tam wiedział, ale mieszało mu się. Wieć musiałam mu poukładać.
A potem jak już byliśmy parą to oglądaliśmy gre o tron i Sansa dostała okres i całe prześcieradło było we krwi a mój Stary mówi, że to ściema, bo okres to przecież nie aż tyleja se myśle dziecko Ty życia nie znasz xD
No i moje pytanie jest: Czy Wasi mężczyźni wiedzieli jak funkcjonuje ciało kobiety? Moze coś Was zaskoczyło?![]()