Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No tu nie ma co radzić trzeba to przetrwać i cieszyć się tym dniem na maxa!Stres mam straszny
nawet jak cos nie wyjdzie to bedziesz wiedziala o tym tylko ty bo nikt z gosci nie zauważy 
chyba ze sa jakies konkretne obawy to słuchamy i zaraz je rozwiejemy 
A to juz niebawem masz transfer?Nie, bo brałam około 10
Założyłam sobie, że przy in vitro nie będę robić tych testów jak głupia
Ale nie obiecuję
Trzony z grzybicą
W poniedziałek miałam punkcję i transfer jest odroczony na razie, żeby moje hormony się uspokoiły. Czyli pewnie będzie za jakiś miesiąc. Najpierw czekamy na info czy będzie co transferować - w sobotę ma dzwonić embriolog ile zarodków mrozi (po upływie drugiej doby były cztery).
we Wrocławiu jest piekarnia z takimi ciasteczkami
Będziemy atakować cię życzeniami!30 lipca, takie 3 tygodnie
Powiem ci szczerze: to jest tak piękny czas i mija tak szybko, że stresując się odbierasz sobie odrobinę tego szczęścia (przynajmniej na etapie przygotowań, bo później na pewno w którymś momencie stres ci minie). Jeśli jesteś pewna, że chcesz wyjść za swojego i zaprosiliście ludzi wam bliskich i szczerych w swojej sympatii do was, to nie masz się czego obawiać, bo to po prostu celebrowanie waszej miłości (a nie konkurs na najładniejszą panną młodą, najlepsze wesele). Tak to sobie tłumaczStres mam straszny
Nam się wszyscy dziwili, że 0 stresu, a my ze starym byliśmy po prostu tak szczęśliwi, że nie przejmowaliśmy się szczegółami (np. tego że nam się zapodziała jedna winietka i zgubiłam szminkę od mojego makijażu, albo tym co się stało z moimi włosami).
Na naszym slubie bylo 35 stopni (taki upal jak ostatnio byly), mojemu mężowi przesiakla marynarka na plecach a ja zamiast fal mialam lejce xdBędziemy atakować cię życzeniami!
Powiem ci szczerze: to jest tak piękny czas i mija tak szybko, że stresując się odbierasz sobie odrobinę tego szczęścia (przynajmniej na etapie przygotowań, bo później na pewno w którymś momencie stres ci minie). Jeśli jesteś pewna, że chcesz wyjść za swojego i zaprosiliście ludzi wam bliskich i szczerych w swojej sympatii do was, to nie masz się czego obawiać, bo to po prostu celebrowanie waszej miłości (a nie konkurs na najładniejszą panną młodą, najlepsze wesele). Tak to sobie tłumacz
W BCN ustawiają się kolejki żeby zjeść takie peniski
