Ja mam to samo, zawsze byłam wieczornym śpiochem, a teraz północ, 1:00 w nocy - a senność nie przychodzi. No i najgorsze te nocne pobudki, potrafię się kręcić od 3 do 6 rano32 tydzień
Szykujemy sie na badania.
Łoj ale nie chciało mi się wstać.
Ciężko jest wieczorem zasnąć a jak zasnę to się budzę a nad ranem najlepiej mi się spi![]()

