reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jedzenie dla roczniaka

Ja też. Chłopcy jedli w tym czasie już tak dużo mleka, że nasza pediatra twierdziła, że muszą mieć duże potrzeby i trzeba zacząć rozszerzać dietę. Obaj urodzili się z wagą powyżej 4kg i odrazu jedli tyle co miesięczne dzieci. Ze starszym ciągle się martwiła, że coś mu zaszkodzi i do roku był głównie na słoikach, czasem coś mu próbowałam gotować ale wszystko było ble. Z młodszym inaczej, miał pół roku i jadł pulpeta z ziemniakami i jajecznicę, do wszystkiego aż piszczał. Gorzej z warzywami bo tylko zupy kremy ale już powoli zaczyna mi próbować po latach posuchy. Ostatnio zjadł arbuza i marchewkę z rosołu co odnotowuje jako mega sukces.
No to u mnie też jest tak, że ma kilka ulubionych słoików a wszystko co ja przygotuje to jest ble. Tylko nie piszcie, że źle gotuje i jej nie smakuje, bo już i moja matka i teściowa próbowały ze swoimi potrawami, i też są w takim razie niesmaczne. A no i żłobkowy katering też najwyraźniej ble 🙃
 
reklama
No to u mnie też jest tak, że ma kilka ulubionych słoików a wszystko co ja przygotuje to jest ble. Tylko nie piszcie, że źle gotuje i jej nie smakuje, bo już i moja matka i teściowa próbowały ze swoimi potrawami, i też są w takim razie niesmaczne. A no i żłobkowy katering też najwyraźniej ble 🙃
Myśmy się z mężem jakoś po roku przy Starszym zaparli, że odstawiamy słoiki i jakoś poszło ale do dwóch i pół roku jadł tylko blendowane zupy(z tym że już domowe), musy owocowe (też domowe) i serki homo, jakieś kaszki. Coś nowego to buzia na kłódkę i ne🤷‍♀️Dopiero w przedszkolu poszedł do przodu.
 
Ok dziękuje wam bardzo . A jeszcze jedno , czy mogę dawać dalej mleko 2 czy powinnam od razu po roku przejść na 3 ?
My kupiliśmy jak była połowa dwójki trójkę, wymieszalismy, żeby było pół na pół i jak całe zeszło, to kupowaliśmy już trójkę. W tym tygodniu ma roczek, więc z tą córką robimy tak od dzisiaj :)
 
No to u mnie też jest tak, że ma kilka ulubionych słoików a wszystko co ja przygotuje to jest ble. Tylko nie piszcie, że źle gotuje i jej nie smakuje, bo już i moja matka i teściowa próbowały ze swoimi potrawami, i też są w takim razie niesmaczne. A no i żłobkowy katering też najwyraźniej ble 🙃
U mnie jedna i druga miała taką fazę. Przy pierwszej bywało mi smutno, przy drugiej olewam. Nigellą nie jestem, ale świństw nie robię :D Ma swoje fochy taki maluch jak każdy, ważne, że je cokolwiek ;)
 
U mnie jedna i druga miała taką fazę. Przy pierwszej bywało mi smutno, przy drugiej olewam. Nigellą nie jestem, ale świństw nie robię :D Ma swoje fochy taki maluch jak każdy, ważne, że je cokolwiek ;)
Dokładnie 🙂najważniejsze, żeby głodne nie było ☺a przy drugim zawsze bardziej na luzie jest, mniej się człowiek zastanawia a i na frytkę czasem się zgodzi 😂
 
Dokładnie 🙂najważniejsze, żeby głodne nie było ☺a przy drugim zawsze bardziej na luzie jest, mniej się człowiek zastanawia a i na frytkę czasem się zgodzi 😂
Haha dokładnie. Mój bardzo lubi fryteczki:) i najlepszy jest ten uśmiech jak dostanie:) bezcenny:) i ketchup. Wkłada paluszki do niego i oblizuje i mówi dobre:) a ten starszy to biedny długo długo musiał czekać na takie rarytasy:)
 
reklama
Myśmy się z mężem jakoś po roku przy Starszym zaparli, że odstawiamy słoiki i jakoś poszło ale do dwóch i pół roku jadł tylko blendowane zupy(z tym że już domowe), musy owocowe (też domowe) i serki homo, jakieś kaszki. Coś nowego to buzia na kłódkę i ne🤷‍♀️Dopiero w przedszkolu poszedł do przodu.
Dzięki za ten wpis. Moja musy też je 🙂
 
Do góry