klaudioszek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2021
- Postów
- 3 118
cześćPozegnam sie z Wami. Wysylam fluidy ale juz nie denerwuje.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
cześćPozegnam sie z Wami. Wysylam fluidy ale juz nie denerwuje.
Ty a co to za technikiolac... Wszytsko olalam kochalam sie kiedy chcialam. Odstawilqm luteine batalam tylko kwas foliowy. Poznalam nowe technikk dla mnie kochania. I nawet nie wiem.kiedy mialam plodne ;p wiedzialam tylko ze 15 miala przyjsc @.
Juz nie wazne. Rozpetalam niepotrzebna gowno burze. Nie bede sie juz u Was udzielac. I rozjuszac.Ty a co to za techniki![]()
Haha to ja za to napisałam i było przeproszenie nawettak właśnie dziś rano nosiłam się z napisaniem kilku słów na ten temat, a potem stwierdziłam, że nie będę sobie nerwów strzępić... Panika, ja nigdy nie bede mieć dzieci, lekarz dał mi 3 miesiące a potem monitoring, dramat. I zaraz znika. A my zostajemy. Kolejny miesiąc, koljeny rok. To chyba już nie na moje nerwy...
Ja odpuszczam, nie mam owu i uj strzelaNie wierzę w cudowne odpuszczenie.
Skoro u kogoś jest problem medyczny nie wiem nie ma owu to jak odpuści to na pewno zajdzie.
Jak słyszę rady trzeba odpuścić to mam ochotę taka osobe strzelić w łeb.
Haha ja dostałam ostatnio bo dziewczyna z którą leżałan to miala podobnie i powiedziała, że nie myślała o owulacji i seks poprostu stosowali co 2-3dni i się udałoJa się pokłóciłam z koleżanką w sobotę na śledzikuchociaż może to nie była kłótnia, tylko ja po trzech kubkach grzanego wina nie wytrzymałam i powiedziałam jej żeby stuliła pysk bo nie ma pojęcia o sprawie a się wpierdala
na dzień dobry wyskoczyła do mnie z tekstem „powinnaś sobie zrobić drożność BO MOJA SIOSTRA miała niedrożne jajowody i plemnik nie mógł dopłynąć do jajowodu i nie było ciąży a jak tylko udrożniła to od razu in vitro się udało”….
ocipieję z tymi ludźmi i ich nieproszonymi poradami chociaż może jak będę reagować agresją to odechce im się
![]()
A kiedykolwiek brałaś jakieś leki do stymulacji i wiesz jak na nie reagujesz? Bo jeśli nie to zwykle zaczyna się od mniejszej dawki. Ja w ogóle brałam po 0.5 tabletki Clo przez 5 dni i działało.Dziewczyny mam dylemat 2 lekarzy, ten sam lek zaleca clostilbegyt i tylko 2mce max.mam go brać od 5dc przed 5 dni, tyle, że jeden mówi że 1x1 tabletka dziennie, drugi 2x1 tabletka dziennie. W sumie mam dylemat, oby dwoje dali mi 2 cykle i klinika potem
. Czy któraś miała z tym styczność? Z jednej strony może mniejsze dawka zadziała, z drugiej strony, może będzie za mała i 1 mce próby mi zostanie
. Mam dylemat i w sumie nie wiem z czego taka rozbieżność
. W sumie w recepcie też pizze 1x1 i w drugiej kolejności 2x1
.