Anuszka272
Moderator
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2021
- Postów
- 17 841
Jaki kupiłaś detektor? Też wczoraj do męża mówiłam że sobie chyba sprawie pod choinkę żeby być trochę spokojniejsząCześć dziewczyny. Dawno mnie tu nie było. Praca, budowa, firma i dziecko mnie pochłonęły. A sił o wiele mniej niż przed zajsciem w ciąże. W poniedziałek byłam na wizycie. Groszek miał wtedy 4 cm i wychodziło 10+ 6. Na prenatalne idę 29.12. Stresuje się codziennie i kupiłam detektor. Właśnie przyszedł i jak wrócę z pracy to sprawdzę czy już coś będzie słychać. Mdłości dalej są. Raz mniejsze raz większe. Jestem też już po krzywej cukrowej. Bo na czczo wyszło 93. W poniedziałek 19.12 mam wizytę i zobaczę czy dopadła mnie cukrzyca. Trzymam kciuki za wszystkie wizyty przed świątecznepo świąteczne zresztą też
![]()
Powiem Ci że musi mieć jakiś extra sprzęt bo dziewczynki naprawdę bardzo ciężko wykryć na tak wczesnym etapieJa już po dzisiejszej wizycie .Cudnie było zobaczyć na USG tańcząca i machającą fasolkę ,serduszko pięknie bije natomiast niestety moj lekarz jeszcze nie dał posłuchać .Miałam też pobranie krwi pappa i na 29.12 mam umówione USG prenatalne.Mam nadzieję ,że po tym kluczowym badaniu będę mogła troszkę wyluzować .Aaaa no i lekarz powiedział ,że na 80%to będzie dziewczyna,co prawda zastrzegł że na tak wczesnym etapie zdarza mu się 1raz na 5 pomyłka więc żeby jeszcze się wstrzymać z kupowaniem różowych rzeczy.

Super wieści z dzisiejszych wizyt a te zdjęcia aż napawają optymizmem

