Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

[ewm]

@Panda91 , nie wiem nawet co Ci napisać żeby podnieść Cię trochę na duchu ja właśnie wyszłam z pokoju, bo mam dość siedzenia w pracy i słuchania jak współpracownicy rozmawiają sobie o dzieciach i jak im ciężko bo córka marudziła w nocy i się nie wyspali. Eh, nawet nie wiedzą co mają. Jak to może się wszystko zmienić, w tamtym tygodniu byłam pełna radości po dwóch kreskach a dziś najchętniej poszłabym już do domu i się zakopała pod kołdrą. Dobra, wygadałam się Wam to wracam.

 

[Calineczka92]

ja nie mogę wtedy spać do 4 i później płaczę, że spałam 2h

No taka natura, jej nie oszukasz

 

[Mrufka@@1]

To jest to co mówiłam. Pierwsza rozmowa/ oferta była beznadziejna to ta pewnie okaże się super. Będę trzymać kciuki

Bardzo mi zależy żeby dobrze wypaść , moja koleżanka pracuje w tej firmie i nie dość że praca fajna taka pode mnie to zarobki o wiele większe niż mam aktualnie

 

[Panda91]

@Panda91 , nie wiem nawet co Ci napisać żeby podnieść Cię trochę na duchu ja właśnie wyszłam z pokoju, bo mam dość siedzenia w pracy i słuchania jak współpracownicy rozmawiają sobie o dzieciach i jak im ciężko bo córka marudziła w nocy i się nie wyspali. Eh, nawet nie wiedzą co mają. Jak to może się wszystko zmienić, w tamtym tygodniu byłam pełna radości po dwóch kreskach a dziś najchętniej poszłabym już do domu i się zakopała pod kołdrą. Dobra, wygadałam się Wam to wracam.

Tez mi przykro, ze musisz przez to przechodzić straszny rollercoster, ale my kobiety jesteśmy niesamowicie silne, kolejny tez się o tym przekonuje! Trzeba pamiętać tez, by jakoś zadbać w tym czasie o siebie i właśnie jak zaczynaja się takie rozmowy to wyjść i napisać nam coś! Niech ten dzień przyniesie troszkę ulgi

 

[ugo]

u mnie to samo jestem 16dpo, a normalnie byłabym już 3 albo o 4dc...

I weź tu sobie coś zaplanuj ..... I znowu okres w wakacyjny wyjazd

 

[alealo]

jestem po becie, o 15:00 mają być wyniki, strasznie sie stresuje

 

[aurii_orelii]

Też Wam życzę dobrego dnia. Ja dziś postanowiłam wrócić na swoje tory, czyli pyszna owsianka z rana i pojadę zaraz na trening… moja kochana „wspinoterapia”, zawsze to pomaga, wymaga całkowitego skupienia tu i teraz…
Trzy dni leżałam w łóżku i rozpaczałam, psychicznie już lepiej… chociaż zalewają fale różnych emocji, ale tak musi być.

Dodatkowo wczoraj nasza właścicielka mieszkania podniosła nam czynsz o 1500, wiec będziemy szukać czegoś innego, ale i tak chcieliśmy… lubimy zmiany.

I tak mówimy z mężem, ze życie to przewrotne jest, w jednej chwili coś jest, a później już nie ma.

I chociaż serce mi pęka na myśl o mijanych nieudanych latach, to mijany czas tym bardziej mnie mobilizuje, by brać życie i żyć. By chociaż jako bezdzietna 50-latka powiedzieć „niezłą miałam ta młodość”. Bo co innego pozostaje?

A wyjazd w lutym na skały jednak będzie terapia. Ech

Bardzo dobre podejście kochana. Głowa do góry, poprawiasz koronę i lecisz dalej. Udanego treningu!

 

[aurii_orelii]

@Panda91 , nie wiem nawet co Ci napisać żeby podnieść Cię trochę na duchu ja właśnie wyszłam z pokoju, bo mam dość siedzenia w pracy i słuchania jak współpracownicy rozmawiają sobie o dzieciach i jak im ciężko bo córka marudziła w nocy i się nie wyspali. Eh, nawet nie wiedzą co mają. Jak to może się wszystko zmienić, w tamtym tygodniu byłam pełna radości po dwóch kreskach a dziś najchętniej poszłabym już do domu i się zakopała pod kołdrą. Dobra, wygadałam się Wam to wracam.

Rozumiem i przytulam jeszcze dla Nas zaświeci słońce!

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

Cześć Dziewczyny,
Nostalgicznie zaczął się poranek u większości widze. Przytulam Was

Starym zwyczajem wrzucam wykres

 

[aurii_orelii]

Mnie znowuż jajniki napieprzają jakbym była zaraz przed owu, a to dopiero 6dc zapowiada się ciekawie, widzę.....