reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Wrześniówkowe mamy

J



A ja jestem głodna:-(

a ja nawet glodna dzisiaj nie jestem :-( wypilam wlasnie herbatke z biedronki i ganiam co chwila do kibla :baffled:
a co mi nastroj zepsulo? generalnie chodzi o mojego M. to naprawde zloty chlopak, bylabym naprawde niesprawiedliwa gdybym cos zlego na niego powiedziala bo jest pracowity, sumienny, opiekuje sie piotrkiem jak tylko moze. praktycznie kiedy on jest w domu to tak jakbym dziecka nie miala. do tego posprzata, nawet ugotuje... ale oprocz tego wszystkiego jest niesamowicie zapominalski, wszystko gubi, zostawia klucze w zamku i wychodzi z domu, juz dwa razy spalil czajnik, bo zapomnial ze wode gotowal itp itd. czasami mam tego po prostu powyzej uszu. o wszystkim pamietac musze ja, wszystkiego musze pilnowac. ciekawe czy zajarzy, ze jest dzien matki w poniedzialek :baffled:
 
reklama
Izabela, prawie jak mój J. Tylko on nie sprząta (chyba, że go poroszę) i nie gotuje (bo nie umie). Tez o wszystkim muszę myśleć ja. Ale też jest złoty. Maciusiem zajmuje się zawsze jak jest w domu.
 
W też sprząta gotuje pierze prasuje zajmuje się Zuzką jak jest w domu a dzisiaj nawet skopał mi ogródek generalnie nie mogę narzekać ale czasami tak mi potrafi zaleźć za skórę że :angry::angry::angry:
 
W też sprząta gotuje pierze prasuje zajmuje się Zuzką jak jest w domu a dzisiaj nawet skopał mi ogródek generalnie nie mogę narzekać ale czasami tak mi potrafi zaleźć za skórę że :angry::angry::angry:
no wlasnie... zawsze wszystko jest cudnie, pieknie az przyjdzie taki dzien... jestem zmeczona i tyle.
 
Ja też jestem jakaś przemęczona ostatnio , to karmienie Zuzki coraz bardziej mnie męczy czuję się jak gdyby wszystko ze mnie wysysała ale z drugiej strony bardzo to lubię.
 
hruda wiedzialam, ze to tylko zabki :-) Mandy tez wychodzic bedzie pare naraz, bo ostatnio tez mialam z nia duze problemy przez 2/3dni

A ja wlasnie popilam winko i ogladam Eurovision. Nie podoba mi sie jak polka zaspiewala...
 
Zaraz poczytam,ale najpierw POMOCY!!
Mały obudził się o 19.30, pobrykał i po 20 zaczęłam go kąpać,bo nagle zaczął marudzić. Dostał takie talary,że szok i był nieco rozpalony. Po mleczku zmierzyłam mu temperaturę i co? 2 różne termometry, mierzone po 2 razy każdym i wyszło 38.4. Dużo!! Dałam mu Ibufen 2,5ml. Zaraz zasnął i po 20min obudził się. Nadal ma gorączkę. Jak często mogę mu podawać Ibufen? Na ulotce pisze,że 3-4 x po 2,5ml. Co mam robić?? On nigdy ni emiał gorączki i jestem trochę spanikowana
 
reklama
Ostatnio robiłam french (2xbiały, 2x mleczny) ale trwało to chyba ze 3 godziny. Teraz wymiękłąm i daję tylko mleczny, dwie warstwy. A jak suszarką to na ciepłym czy zimnym strumieniu?
Ale warstwa!! Ja to zawsze 1 mleczna, jak pomaluję ostatni paznokieć, to zaczynam od razu białym i znowu od początku mlecznym. Później z pół h aż wyschnie. Używam jakiś zwykłych lakierów.
Ja też jestem jakaś przemęczona ostatnio , to karmienie Zuzki coraz bardziej mnie męczy czuję się jak gdyby wszystko ze mnie wysysała ale z drugiej strony bardzo to lubię.
Czuję się tak samo. Coraz częściej przebiegają mi przez głowe myśli o zakończeniu karmienia:-( Mam 171cm i 51kg, czuję się słaba, bolą mnie gnoty, wszystko mi szczyka i tzreszczy
 
Do góry