reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopadowe mamy 2022

Codziennie powolutku pożera niestety :( pisała o tym pisałaś, ze codziennie drożeje wszystko. Dziś kupisz samochód za 100 tys a za rok za 100 tys tez kupisz ale dużo gorszy

Dziś za 9 tys kupisz metr mieszkania, za tok starczy ci na pół metra …

To ja poproszę przykładowo pare metrów mieszkania reszte dokupie później 🤪
( żarcik- musiałam)
 
reklama
Chyba chodzi o to, że prostują przedramiona leżąc na brzuchu? Nie wiem. ;)

Przeczytałaś gdzieś takie określenie? Ja przestaję powoli czytać inf o tym, jak dziecko w danym miesiącu czy nawet tygodniu się rozwija. Jeszcze kiedyś to robiłam z ciekawości, bo mam zerowe pojęcie, ale teraz doszłam do wniosku, że są bzdury. Np. jest napisane że w 20 tyg. dziecko jest gotowe żeby jeść z rodzicami, bo się interesuje jedzeniem (interesuje się wszystkim, co robię) i prawie siedzi (wtf?).
Tutaj na forum chyba @maszak napisala o dźwiganiu się, dlatego dopytałam :) jasne, nie ma co dac się zwariować, sama czasem wpadam w tę spiralę. Każdy maluch ma swoje tempo, ale jako że to moje pierwsze dziecko, strasznie się wszystkim przejmuję 😀
 
Chyba chodzi o to, że prostują przedramiona leżąc na brzuchu? Nie wiem. ;)

Przeczytałaś gdzieś takie określenie? Ja przestaję powoli czytać inf o tym, jak dziecko w danym miesiącu czy nawet tygodniu się rozwija. Jeszcze kiedyś to robiłam z ciekawości, bo mam zerowe pojęcie, ale teraz doszłam do wniosku, że są bzdury. Np. jest napisane że w 20 tyg. dziecko jest gotowe żeby jeść z rodzicami, bo się interesuje jedzeniem (interesuje się wszystkim, co robię) i prawie siedzi (wtf?).
Ja też to gdzieś czytałam.. ale już nie czytam, bo to bezsensu. Widzę jak mała się rozwija, obserwuje na insta kilka kont fizjoterapeutów i styknie.. Moja niunia od miesiąca wkłada stopy do buzi, piszą, że to na 5 miesiąc przypada. A 5 będzie miała za tydzien i co mam zrobić? Wszystko idzie tak jak dziecko czuje. 😊
 
Ja też to gdzieś czytałam.. ale już nie czytam, bo to bezsensu. Widzę jak mała się rozwija, obserwuje na insta kilka kont fizjoterapeutów i styknie.. Moja niunia od miesiąca wkłada stopy do buzi, piszą, że to na 5 miesiąc przypada. A 5 będzie miała za tydzien i co mam zrobić? Wszystko idzie tak jak dziecko czuje. 😊

Moja ma 5 miesięcy i nie wkłada 🤪 i głowy sobie tym nie zawracam.
 
Moja ma 5 miesięcy i nie wkłada 🤪 i głowy sobie tym nie zawracam.
Moja włożyła 1 raz i mnie przy tym nie było. Też o tym nie myślę i nie porównuję. Fizjo mi kiedyś powiedziała, że niektóre ruchy jej to na wiek 6-miesięcznego. A z innymi na swój ma "problem". Więc to wszystko kwestia indywidualna.
 
Uwielbiam Cie za szczerość.
I uwierz mi że nie wiele osób przyznaję się do tego.
U nas na całe szczęście brak jakichkolwiek negatywnych emocji choć wiadomo że nie jest różowo 😉 Ale ja wychodzę z założenia że trzeba się cieszyć z tego co się ma 😉
Wiele lat czekania wiele lat rozczarowań i pojawiła się Ona ❤️ nasz mały cud.

Wierzę że dacie sobie rade wspólnie z mężem. A teściowa będzie Was odwiedzać i cieszyć się wnukiem ❤️

Dobrej nocy dziewczyny. Uciekam. Oczy się kleją a dama pewnie nie długo zaalarmuje że brzuszek robi się pusty i trzeba stołówke rozłożyć.

P.s pisze o stołówce ale ostatnio na szczepieniu małej zrobiło mi się przykro nawet mąż zauważył że pojawiły się świeczki w moich oczach.
Rozmawialiśmy z pielęgniarka a ja raczej w formie żartów mówię że jesteśmy obładowani torbami pampersy ciuchy na zmianę mleko termos z wodą butelki a pani pielęgniarka na to jak masz pusto w kuchni to teraz nosić musisz.
Przykro mi się zrobiło jakbym celowo chciała żeby w tej kuchni było pusto.
Zwykle potrafię odpowiedzieć na uwagi uwaga ale tutaj pojawiła się cisza.

Dobrej nocy ❤️❤️
Dziękuję 😍
w tv ciągle widzę reklamy o chorobach ginekologicznych, ze wzwodem itp. Myślę więc, że o depresji poporodowej tym bardziej powinno się mówić. A wszędzie gdzie o tym powiem, to zawsze reakcja jest taka, jak twoja - super że tego nie ukrywasz. Czyli jest jakiś opór w społeczeństwie, kobiety o tym nie rozmawiają. A ja myślę, że duszenie tego w środku niczego dobrego nie wnosi. Ja się z tym nie kryję i szczerze mówiąc nie zastanawiałam się nad tym,

A tekst tej pielęgniarki to jest skandal. Karmienie mm to nieraz wybór, a nieraz jedyna opcja i nikomu nic do tego, jak karmisz. Najgorzej to powiedzieć takie coś matce, która marzyła o kp i się z jakichś przyczyn nie udało.
 
Halooo ile tu stron do nadrobienia. U mnie na pełnych obrotach 🙈... zlecenia i ciężko z czytanuem.
Kurczę Wy nadal uzywacie podkladów? Ja miałam 2 opakowania i jak zużyłam to nie kupowałam więcej.
A jak wygląda u was sprawa spania w kontekście: śpiworek, kocyk, pościel itd?
moja w rożku, nogi wystają ;), i do tefo kokon. U mnie spiworek nie sprawdził sie, bo moje dzieci musiały mieć wolne nogi.
500+ dobrze, że jest, wiadomo. Ale przy dzisiejszych cenach to są śmieszne pieniądze. Nawet gdyby ktoś chciał to sensownie odkładać to nie jest łatwo. No i argument że "ma dziecko bo leci na kasę" albo że trzeba głosować bo inna partia już tego nie da albo wręcz zabierze. Itp itd🙃
Hehe podobno ja na kasę lecę ;)🤭. Póki co odkładam na zaś ;) tzn dla dzieci bo ich pasje kosztują 🙈
A powiedzcie jeszcze o co chodzi z tym, że Wasze dzieci się "dźwigają"? Chodzi o wysoki podpór na rączkach? Moja cos tam próbuje, wykrzywia te łapki trochę, ale jeszcze jej brakuje sporo 😀
Tzn jak leżą na plece podtrzymujesz rączki i czekasz aż dziecko się dzwignie głowę i tłów do siadu ... jesli to robi to 2-3 razy z nia tak robię i kończymy zabawę. Na rękach też np odrywa glowę i swoje plecy odemnie 😱
 
Dziękuję 😍
w tv ciągle widzę reklamy o chorobach ginekologicznych, ze wzwodem itp. Myślę więc, że o depresji poporodowej tym bardziej powinno się mówić. A wszędzie gdzie o tym powiem, to zawsze reakcja jest taka, jak twoja - super że tego nie ukrywasz. Czyli jest jakiś opór w społeczeństwie, kobiety o tym nie rozmawiają. A ja myślę, że duszenie tego w środku niczego dobrego nie wnosi. Ja się z tym nie kryję i szczerze mówiąc nie zastanawiałam się nad tym,

A tekst tej pielęgniarki to jest skandal. Karmienie mm to nieraz wybór, a nieraz jedyna opcja i nikomu nic do tego, jak karmisz. Najgorzej to powiedzieć takie coś matce, która marzyła o kp i się z jakichś przyczyn nie udało.

Myślę że kobiety się wstydzą tego być może Ty trafiasz na super ludzi z dobrym podejściem do tematu ale pewnie jak wszędzie trafią się takie osoby co powiedzą jaka depresja weź się do roboty nie myśl o głupotach itp I ważne jest również wsparcie w mężu/ partnerze.

Tak samo jeśli chodzi o temat karmienia piersią czy mm.
Jasna sprawa i nikt mi tego mówić nie musi że karmienie piersią jest najzdrowsze dla dziecka ! Ale tak jak mówisz że bywają sytuacje ze los decyduje a i są kobiety które od razu wiedzą że beda karmić mm.
I każda decyzja powinna być uszanowana. Każda.
Ale żyjemy w chorym kraju że kobieta kobiecie potrafi przykrość zrobić / matka matce. Eh.
 
reklama
@maszak tak ja nadal używam choć już mniej ląduje w koszu 😂
Najczęściej przewijam na przewijaku choć tu też podkładam jej ten podkład żeby miała przyjemniej ale czasem przewijam ja na naszym łóżku i nie chciałabym niespodzianki 😂😂
 
Do góry